Media: Saakaszwili w złym stanie. Wcześniej prowadził strajk głodowy

O złym stanie zdrowia Saakaszwilego mówiono już wcześniej, kiedy w areszcie śledczym przez 51 dni prowadził strajk głodowy na znak sprzeciwu wobec wyroku skazującego z 2018 r. Zgodnie z tym orzeczeniem byłemu prezydentowi zasądzono karę 6 lat więzienia za rzekome nadużycie stanowiska, co on sam uznaje za werdykt motywowany politycznie.

Wcześniej prowadził strajk głodowy

Niezależna rada lekarzy gruzińskich poinformowała w połowie grudnia, że były prezydent cierpi na poważne zaburzenia neurologiczne, wynikające z tortur w więzieniu i wymaga odpowiedniego leczenia. Sam Saakaszwili także skarżył się na tortury, m.in. na pozbawianie snu. - Byłem torturowany, nieludzko traktowany, bity i poniżany w więzieniu - mówił podczas zeznań przed sądem i podkreślał, że podczas głodówki schudł około 20 kilogramów.

Aresztowany 1 października po powrocie z ośmioletniego pobytu na Ukrainie, Saakaszwili odmawiał jedzenia przez 50 dni w proteście przeciwko zamknięciu w więzieniu za nadużycie władzy. Uważa, że jego uwięzienie miało polityczny charakter. Głodówkę zakończył 20 listopada.

Po informacjach o pogarszającym się stanie zdrowia Saakaszwilego, pojawiła się reakcja USA. Amerykański Departament Stanu oświadczył, że "uważnie śledzi" to, jak Saakaszwilego traktują gruzińskie władze. "Wzywamy rząd Gruzji do traktowania Saakaszwilego sprawiedliwie i z godnością" - oświadczył w połowie listopada 2021 r. w komunikacie rzecznik departamentu Ned Price.

REKLAMA

Price dodał: "usilnie wzywamy również rząd Gruzji do zapewnienia, że Saakaszwili będzie mógł uczestniczyć we wszystkich rozprawach sądowych, dotyczących jego toczących się spraw karnych". 

Waszyngton domagał się także, by gruzińskie władzy "uwzględniły zalecenia" grupy lekarzy Saakaszwilego "w sprawie odpowiedniego leczenia".

***

Saakaszwili wrócił do kraju pomimo ciążących na nim prawomocnych wyroków pozbawienia wolności. Prezydent Gruzji w latach 2004-2007 i 2008-2013 został skazany na sześć lat więzienia za nadużycia władzy w czasie pełnienia urzędu.

Pod koniec 2021 r. MSZ Ukrainy, której również obywatelem jest Saakaszwili, zaapelowało do władz gruzińskich o traktowanie polityka z "szacunkiem".

REKLAMA

as