Kara śmierci za "działania terrorystyczne". Reżim Łukaszenki chce wystraszyć opozycję

Aleksandr łukaszenka podpisał nowelizację kodeksu karnego, która przewiduje, że "usiłowanie przeprowadzenia aktu terrorystycznego" jest zagrożone karą śmierci. Wcześniej kara śmierci była dopuszczana w przypadku najcięższych przestępstw, m.in. w przypadku popełnienia aktu terroryzmu.

2022-05-18, 11:09

Kara śmierci za "działania terrorystyczne". Reżim Łukaszenki chce wystraszyć opozycję

Niezależny portal Nasza Niwa zwraca uwagę, że na Białorusi zarzuty związane w ten lub inny sposób z "terroryzmem" ma wielu więźniów politycznych.

Poprawki wejdą w życie 29 maja. Nowa wersja kodeksu karnego rozszerza możliwość zastosowania kary śmierci, która na Białorusi jest wykonywana przez rozstrzelanie.

Wcześniej kara śmierci była dopuszczana w przypadku najcięższych przestępstw, m.in. w przypadku popełnienia aktu terroryzmu.

Demonstracja "siły" państwa

Zmiany w kodeksie karnym, które przewidują możliwość zastosowania kary śmierci za "usiłowanie przeprowadzenia aktu terroryzmu", niższa izba parlamentu, Izba Reprezentantów, przyjęła od razu w dwóch czytaniach 27 kwietnia. Izba wyższa - Rada Republiki - przegłosowała je jednogłośnie 4 maja.

Izba Reprezentantów powiadomiła, że projekt ustawy ma na celu "powstrzymywanie działalności elementów destrukcyjnych oraz zademonstrowanie zdecydowanej walki państwa z działalnością terrorystyczną". Szczegółów planowanych zmian nie opublikowano.

Białoruś jest jedynym krajem w Europie i poradzieckiej Wspólnocie Niepodległych Państw, w którym nadal stosuje się karę śmierci. Nie można na nią skazać kobiet oraz mężczyzn poniżej 18. i powyżej 65. roku życia. Wyrok jest wykonywany przez rozstrzelanie.

Według szacunków obrońców praw człowieka od powstania niezależnej Białorusi wykonano około 400 egzekucji.

Przypodobanie się Rosji

Na temat sytuacji na Białorusi, w związku z wojną na Ukrainie, wypowiedział się białoruski opozycjonista Aleś Michalewicz. - Sąsiedzi Białorusi nie powinni obawiać się armii Aleksandra Łukaszenki - uspokajał. W jego ocenie ruchy białoruskich wojsk są elementem kampanii propagandowej na rzecz "przypodobania się Rosji". W ubiegłym tygodni Mińsk zapowiedział wzmocnienie swoich sił w pobliżu granic Ukrainy, Polski i Litwy.

REKLAMA

 - Białoruskie wojsko nie jest w stanie walczyć przeciwko Ukrainie, ponieważ duch bojowy żołnierzy jest daleki od wzięcia udziału w takim konflikcie - podkreślił. 

Posłuchaj

Białoruski opozycjonista - w armii A. Łukaszenki są złe nastroje - relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR) 0:23
+
Dodaj do playlisty

Czytaj także:

es

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej