Wybuch w magazynie amunicji w Czechach. Jest przełom w śledztwie

2022-05-30, 11:11

Wybuch w magazynie amunicji w Czechach. Jest przełom w śledztwie
Wybuch we Vrbieticach. Foto: Materiał policji

Czeskie media poinformowały o przełomie w śledztwie dotyczącym wybuchu w magazynie amunicji we Vrbieticach. Władze Czech już wcześniej informowały, że posiadają dowody świadczące o udziale rosyjskiego wywiadu wojskowego w wybuchu.

W eksplozji, do której doszło prawie osiem lat temu, zginęły dwie osoby. Od początku dochodzenia śledczy próbują ustalić, kto pomagał rosyjskim agentom w przeprowadzeniu akcji. Według czeskiego radia publicznego i tygodnika "Respekt", działania prokuratury skupiają się obecnie na pracowniku firmy, która wynajmowała magazyn amunicji - byłym rosyjskim wojskowym Mikołaju Szaposznikowowi i jego żonie Elenie.

Kilka dni przed eksplozją małżeństwo miało spotkać się w Lizbonie z Aleksandrem Awerjanowem, dowódcą specjalnej jednostki GRU. "Awerjanow był z nimi w bliższym kontakcie, niż dotąd sądzono" - napisał "Respekt", powołując się między innymi na rozmowę z córką pary. Małżeństwo miało też wymieniać z Awerjanowem e-maile z informacjami o handlu bronią.

Czytaj także:

Jak podają media, śledczy gromadzą dowody i mogą wkrótce przedstawić podejrzanym zarzut szpiegostwa. Według dotychczasowych ustaleń, składowana we Vrbieticach broń miała trafić na Ukrainę, która walczyła wówczas z prorosyjskimi separatystami w Donbasie.

Posłuchaj

Posłuchaj

Nowe ustalenia w sprawie wybuchu w magazynie amunicji w czeskich Vrbieticach. Więcej w relacji Wojciecha Stobby z Pragi (IAR) 0:59
+
Dodaj do playlisty

st

Polecane

Wróć do strony głównej