Rosyjskie okręty na Morzu Śródziemnym. Włochy alarmują: nigdy nie było ich tak wiele
Na Morzu Śródziemnym trwa obserwacja 18 znajdujących się tam rosyjskich okrętów i dwóch okrętów podwodnych - przekazał szef sztabu włoskiej marynarki wojennej admirał Enrico Credendino. Podkreślił, że włoskie jednostki są gotowe płynąć w kierunku brzegów Ukrainy, by pomóc w ich rozminowaniu.
2022-06-10, 11:58
W rozmowie z dziennikiem "Corriere della Sera" Credendino podkreślił, że na Morzu Śródziemnym nigdy nie było tak wielu rosyjskich jednostek. Ich liczba - jak wyjaśnił - wzrasta stopniowo.
- Kiedy uzbrojone okręty podwodne wyposażone w pociski są przy granicach wód terytorialnych, nasze państwo musi je zidentyfikować i wszędzie obserwować - zaznaczył admirał. Jak stwierdził, na razie Rosjanie "nie są zagrożeniem".
Eksport ukraińskiego zboża
Zapytany, czy włoskie jednostki popłyną w kierunku Ukrainy, by eskortować transporty zboża po odblokowaniu portów, odparł: "czekamy. Jesteśmy gotowi do działania zarówno przy eskortowaniu transportu zapasów, jak i do operacji rozminowania ukraińskich wybrzeży".
Z powodu blokady morskiej dokonywanej przez Rosję w ukraińskich magazynach znajdują się ponad 23 miliony ton zboża. Jego brak na rynku może wywołać kolejną falę migrację z Afryki, w której zabraknie żywności. Ukraina jest jednym z największych światowych eksporterów zboża i ropy naftowej, które transportuje głównie drogą morską.
Rosja ze swojej strony deklaruje gotowość dopuszczenia statków przewożących ukraińskie zboże "jeśli Ukraina oczyści porty" i w zamian za zniesienie sankcji. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania już zapowiedziały, że nie będą rozważać takich ustępstw.
REKLAMA
- "To jedno z poważniejszych wyzwań". Ekspert PISM o problemie transportu zboża z Ukrainy
- Rosjanie przegrupowują siły na Morzu Czarnym. "Stale utrzymuje się zagrożenie desantem na Odessę"
kp
REKLAMA