Ukraina sprawdza gotowość jednostek bojowych przy granicy z Białorusią. Obawiają się nowego natarcia?

2022-06-17, 16:53

Ukraina sprawdza gotowość jednostek bojowych przy granicy z Białorusią. Obawiają się nowego natarcia?
Ukraina rozpoczęła sprawdzenie stanu gotowości wojsk na granicy z Białorusią. Foto: PAP/Abaca

Portal "Ukraińska prawda" poinformował, że na terenach przyległych do granicy z Białorusią rozpoczęło się sprawdzenie stanu gotowości jednostek armii ukraińskiej.

Decyzja w tej sprawie została podjęta w środę na posiedzeniu w kwaterze głównej naczelnego dowódcy sił zbrojnych Ukrainy prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Tematem obrad było zagrożenie przez ewentualną nową inwazję z terytorium Białorusi. 

"Wszystko jest kontrolowane"

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy Ołeksji Daniłow w programie lwowskiego kanału telewizji ukraińskiej mówił o zadaniach stojących przed armią ukraińską na granicy z Białorusią. - Co tam się dzieje. Jaki jest stan białoruskiego wojska. Ilu jest tam żołnierzy Federacji Rosyjskiej. Jakie mają plany. Wszystko to jest kontrolowane przez naszego prezydenta - wyjaśniał Ołeksij Daniłow.

W lutym tego roku armia rosyjska uderzyła na Czernihów i Kijów z terytorium Białorusi. Po klęsce natarcia Rosjanie wycofali się do Białorusi. Na terenie tego kraju pozostają bazy rosyjskie.

Natomiast Rosjanie nadal prowadzą ostrzały rakietowe miast ukraińskich z Białorusi. Samoloty rosyjskie wykonują misje bojowe z białoruskich lotnisk. Armia białoruska prowadzi intensywne ćwiczenia operacji zaczepnych. W związku z tym kierownictwo Ukrainy nie wyklucza możliwości powtórnego natarcia z terytorium Białorusi.

"Łukaszenka pozoruje aktywne działania na granicy z Ukrainą"

Dodatkowo kilka dni temu ukraiński kanał telewizyjny "Kyjiw24", poinformował, że do Homla - 40 kilometrów od granicy z Ukrainą - przybył pociąg ze sprzętem wojskowym, a w dostawie są m.in. haubice i 13 potężnych dział samobieżnych "Akacja".

W wywiadzie dla tego kanału telewizyjnego ukraiński ekspert wojskowy Mychajło Żyrochow wyraził przekonanie, że Aleksander Łukaszenka pozoruje aktywne wojskowe działania na granicy z Ukrainą. - Łukaszenko ma jeszcze jedną ideę schizofreniczną - że Polska może go zaatakować i dlatego dla jej zaspokajania znajdują się tam wojska rosyjskie - powiedział ekspert ukraiński.

Czytaj więcej:

Zobacz także: wiceszef MSZ Paweł Jabłoński w "Sygnałach dnia"

nj

Polecane

Wróć do strony głównej