Estoński parlamentarzysta: Rosja wykorzysta każdą okazję, by doprowadzić do rozłamu między partnerami w Unii

Estoński parlamentarzysta zaznaczył, że Rosja bardzo ostro zareagowała na wdrożenie w życie piątego pakietu sankcji. Jak zauważa, Kreml swoje groźby skierował nie tylko przede wszystkim przeciwko Litwie, ale też przeciw całej Wspólnocie. Mihkelson w rozmowie z portalem ERR powiedział, że w ten sposób Unia Europejska wysyła sygnał, że jest gotowa wprowadzać wyjątki w sankcjach. - Myślę, że to bardzo niefortunne - oznajmił.

Posłuchaj

Europa wysyła sygnał, że w przypadku sankcji może robić wyjątki - relacja Kamila Zalewskiego (IAR) 0:38

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Szef Komisji Spraw Zagranicznych estońskiego parlamentu dodał również, że Estonia popiera stanowisko Litwy, a dalsze rozmowy na ten temat będą prawdopodobnie kontynuowane m.in. w Brukseli. Jak mówił, Rosja wykorzysta każdą okazję, by doprowadzić do rozłamu między partnerami w Unii, a w interesie krajów bałtyckich jest rozwiązywanie tego typu spraw w taki sposób, aby zachować jedność we Wspólnocie.

>>> AGRESJA ROSJI NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

Wczoraj Komisja Europejska zezwoliła na tranzyt kolejowy do Kaliningradu przez terytorium wspólnoty niektórych towarów objętych unijnymi sankcjami. Doprecyzowanie unijnych wytycznych ma związek z czerwcową decyzją Litwy o ograniczeniu czerwca tranzytu m.in. stali i wyrobów żelaznych do obwodu kaliningradzkiego. Moskwa nazwała te działania agresywnymi i zagroziła, że jeśli decyzja nie ulegnie zmianie, to spotka się to z jej zdecydowaną reakcją.

• Siódmy pakiet sankcji wobec Rosji. Komisja Europejska zmienia plany
• "Kreml nie uznaje ostatnich zdobyczy za wypełnienie celów". ISW przedstawiła prognozę dot. wojennych planów Rosji
• Rosjanie chcieliby złapać oddech. ISW: zapłacili zbyt wysoką cenę za niewielkie zdobycze

pg