Erdogan "załatwił" Putina. Rosyjski przywódca musiał poczekać [WIDEO]

Władimir Putin słynie ze specyficznego zachowania podczas spotkań z przywódcami innych państw. Mianowicie - spóźnia się, aby pokazać swoją "siłę" - podczas gdy czekający siedzą sami "upokorzeni". Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan postanowił nieco odwrócić role. O szczegółach korespondent IAR Wojciech Cegielski.

2022-07-20, 08:25

Erdogan "załatwił" Putina. Rosyjski przywódca musiał poczekać [WIDEO] — Spotkanie Erdogan-Putin. Doszło do pewnego incydentu. Foto: Reuters/Forum

Rosyjski prezydent spotkał się w Teheranie z władzami Iranu oraz Turcji. Po raz pierwszy od napaści na Ukrainę izolowany przez Zachód Władimir Putin pojechał w zagraniczną podróż poza obszar byłego ZSRR. Celem wizyty był jeden z ostatnich sojuszników Rosji na arenie międzynarodowej.

Władimir Putin rozmawiał w Teheranie zarówno z irańskim prezydentem Ebrahimem Raisim, jak i z rządzącym krajem najwyższym przywódcą duchowym ajatollahem Alim Chameneim. Ten drugi powiedział w trakcie spotkania, że Iran i Rosja chcą wspólnie przeciwstawić się Zachodowi.

Spotkanie Putin-Erdogan. Gra dyplomacji

W sieci pojawiło się nagranie wideo, na którym widać, jak rosyjski przywódca czeka na spóźnionego Erdogana. "Dyplomacja to też gra. W Iranie prezydent Putin musiał trochę poczekać na prezydenta Erdogana" - napisał na Twitterze korespondent IAR Wojciech Cegielski.

Po tym, jak rok temu konserwatyści odzyskali pełnię władzy w Iranie, rozmowy z Zachodem o ewentualnym porozumieniu atomowym stanęły w miejscu. Teheran niemal wprost daje do zrozumienia, że nie chce współpracować z Zachodem, a bliżej mu do Rosji.

REKLAMA

Iran ostatnim sojusznikiem Rosji? W tle dostawy gazu

Eksperci zwracają uwagę, że Iran pozostaje w tej chwili jednym z niewielu sojuszników Władimira Putina na świecie. Równocześnie jednak Iran rywalizuje z Rosją na rynkach energetycznych. W ostatnich dniach Teheran porozumiał się m.in. w sprawie dostaw gazu do Turcji.

Oficjalnym powodem wizyty Władimira Putina w Teheranie był zaplanowany tam szczyt na temat sytuacji w Syrii. Rosja od kilku lat wspiera militarnie syryjskiego prezydenta Baszara al-Asada i pomaga w bombardowaniach celów cywilnych.