"Zmienimy Wielką Brytanię w kraj aspiracji". Liz Truss wskazała priorytety swojej polityki

Przedsiębiorczość, zdrowie i rozwiązanie kryzysu związanego z rosnącymi cenami energii - to priorytety, jakie wymieniła nowa brytyjska premier, przemawiając na Downing Street - donosi korespondent Polskiego Radia w Londynie Adam Dąbrowski. - Zmienimy Wielką Brytanię w kraj aspiracji - zapowiedziała nowa szefowa rządu tuż po tym, jak powróciła z audiencji u królowej Elżbiety II. 

2022-09-06, 20:06

"Zmienimy Wielką Brytanię w kraj aspiracji". Liz Truss wskazała priorytety swojej polityki

Jak wskazuje korespondent Polskiego Radia w Londynie Adam Dąbrowski, nowa premier wymieniła trzy priorytety. Po pierwsze służba zdrowia, po drugie postawienie na przedsiębiorczość i obniżka podatków. Wreszcie - interwencja ws. szybujących cen energii.

- Dotrzymując obietnic ws. gospodarki, rynku energii i służby zdrowia sprawimy, że nasz kraj znajdzie się na ścieżce ku długoterminowym sukcesowi - zapowiedziała premier.

"Razem przetrwamy burzę"

Liz Truss przyznawała, że czasy - naznaczone wojną i pandemią - są ciężkie. - Jestem pewna, że razem możemy przetrwać burzę. Odbudujemy naszą gospodarkę. Możemy stać się nowoczesną, genialną Brytanią - powiedziała polityk. Dodała, że wraz z sojusznikami Londyn będzie stał "po stronie wolności i demokracji", bo warunkiem bezpieczeństwa w kraju jest bezpieczeństwo międzynarodowe.

Co na to opozycja? - Ten rząd stracił kontakt z rzeczywistością, uważa poparcie ludzie za coś oczywistego - przekonuje lider Liberalnych Demokratów, Ed Davey. - Konserwatyści rządzą 12 lat. A ona dopiero teraz mówi budowaniu kraju aspiracji? - pytała retorycznie w BBC posłanka Partii Pracy, Thangham Debonaire. To jej partia prowadzi dziś w sondażach.

REKLAMA

Posłuchaj

Premier Truss: zmienimy Brytanię w kraj aspiracji. Relacja Adama Dąbrowskiego (IAR) 0:43
+
Dodaj do playlisty

Sondaże dają Truss niewielkie szanse

Niedawne badanie pracowni YouGov pokazuje, że największa grupa Brytyjczków spodziewa się, że Liz Truss będzie najgorszym ze wszystkich premierów od 1979 roku, z jednym tylko wyjątkiem: premiera Borisa Johnsona.

Przed Liz Truss kolejne zadanie. Zaczyna kompletować nowy gabinet. Z jej otoczenia płyną jasne sygnały: będzie się on znacząco różnił od rządu Borisa Johnsona.

Czytaj także:

kp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej