Reparacje wojenne. Premier Morawiecki mówi o silnych argumentach Polski

2022-09-07, 18:44

Reparacje wojenne. Premier Morawiecki mówi o silnych argumentach Polski
Premier Mateusz Morawiecki: polska ma bardzo silne argumenty prawne ws. reparacji (na zdjęciu zniszczony Zamek Królewski w Warszawie w 1940 roku). Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe

- Polska to państwo, które było najbardziej zniszczone przez Niemcy, które utraciło najwięcej ludności - podkreślił Mateusz Morawiecki w rozmowie dla portalu i.pl podczas XXXI Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Odnosząc się do kwestii reparacji wojennych, szef polskiego rządu stwierdził, że nasz kraj ma bardzo silne argumenty prawne - "a nie tylko historyczne, moralne i polityczne".

Podczas rozmowy z portalem i.pl w Karpaczu premier pytany był o kwestię wystąpienia o reparacje wojenne od Niemiec i stanowisko kanclerza Olafa Scholza, który ocenił, że kwestia reparacji w świetle prawa międzynarodowego jest ostatecznie zakończona.

Scholz odrzuca polskie żądania naprawienia szkód wyrządzonych przez Niemcy w Polsce w czasie II wojny światowej. W wywiadzie dla środowego "Frankfurter Allgemeine Zeitung" niemiecki kanclerz stwierdził, że "ta kwestia została już ostatecznie uregulowana w prawie międzynarodowym".

Kwestia reparacji wojennych. "Nie było żadnego zrzeczenia się"

Premier Morawiecki w ripoście na wypowiedź prowadzącej wywiad Doroty Kani, że Scholz "odrzuca polskie żądania powołując się na umowę z 1953 roku", stwierdził, że w 1953 r. nie została zawarta żadna umowa między Polską a Niemcami.

- Nie było żadnego zrzeczenia się, była notatka w gazecie "Trybuna Ludu" - wiemy, co to była za gazeta - dzień po domniemanym posiedzeniu Rady Ministrów - mówił. - A w ogóle Rada Ministrów nie była uprawniona do jakichkolwiek decyzji - nie ma żadnych podpisów, nie ma notyfikacji do ONZ, nie ma żadnych dokumentów - jest wyłącznie notatka prasowa. Jeżeli ktoś chce budować argumentację prawną na notatce prasowej z "Trybuny Ludu", to życzę powodzenia - dodał premier.

Jak ocenił, Polska ma bardzo silne argumenty prawne - "a nie tylko historyczne, moralne i polityczne". - Będziemy się nimi posługiwać - oświadczył. 

Raport dot. strat wojennych "ma przywrócić sprawiedliwość"

Według szefa polskiego rządu, opublikowany 1 września raport dot. strat wojennych to "posunięcie, które ma przywrócić sprawiedliwość".

- Polska to państwo, które było najbardziej zniszczone przez Niemcy, które utraciło najwięcej ludności - bo to nie tylko 5,2 miliona zamordowanych, ale także, jak przypomnę, spis z 1946 pokazał, że było nas na terytorium tej nowej Polski około 24 milionów, a przed wojną 35, to prawie 12 milionów różnicy - zaznaczył.

- Cieszę się, że coraz jest więcej takich refleksji wśród elit zachodnich, że rzeczywiście komunizm i późniejsze konsekwencje miały przecież swoją pierwszą przyczynę - a to przyczyną była właśnie II wojna światowa. Uświadomienie tego wielu decydentom na świecie jest bardzo ważne, bo oni myślą może, że polskie problemy z polityką klimatyczną, z takim a nie innym poziomem rozwoju wzięły się z niczego - mówił premier Mateusz Morawiecki.

Czytaj również:

Premier przypomniał uchwałę Sejmu z 2004 r.

Jak podkreślił, Niemcy wypłacają odszkodowanie Namibii za ludobójstwo ludów Herero i Namaqua, dokonane w reakcji na powstanie tych ludów przez Cesarstwo Niemieckie w latach 1904-1907.

- To będzie długa droga - zapowiedział. - Niech nikt nie liczy, że te pieniądze będą szybko. One mają zresztą nie tylko wartość materialną i finansową, ale również moralną - bo to, co się działo w latach 90. i 00. doprowadziło przecież do tej słynnej uchwały Sejmu z 2004, gdzie wszyscy posłowie - również z PO i SLD - głosowali dokładnie za reparacjami. Nie wiem, co im się w głowach pomieszało, że dzisiaj myślą inaczej - dodał Mateusz Morawiecki.

Polskie Radio i Polskie Radio 24 mają tytuł Głównego Partnera Radiowego XXXI Forum Ekonomicznego.

[WIDEO] Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin w PR24: liczę na to, że Niemcy podejmą między sobą dyskusję ws. reparacji

ms

Polecane

Wróć do strony głównej