Odbicie ukraińskiego miasta tuż po aneksji. Kumoch: to dla Rosji upokarzające

2022-10-03, 09:38

Odbicie ukraińskiego miasta tuż po aneksji. Kumoch: to dla Rosji upokarzające
Jakub Kumoch: upadek miasta, którego aneksję dzień wcześniej ogłosiła Rosja, jest dla Rosji upokarzające. Foto: PAP/EPA/OLEG PETRASYUK

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch ocenił odbicie miasta Łyman przez Ukrainę. Jak mówił "upadek miasta, które już było w rękach Rosjan dzień po tym, jak Kreml ogłosiła aneksję tego terytorium i uznaje to za swoje terytorium, jest dla Rosji upokarzające". Dodał, że to najlepszy komentarz  ile warte są aneksje Władimira Putina.

W niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że miasto Łyman w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy zostało w pełni oczyszczone z rosyjskich wojsk przez ukraińskie siły zbrojne.

- Upadek miasta, które już było w rękach Rosja dzień po tym, jak Rosja ogłosiła aneksję tego terytorium i uznaje to za swoje terytorium, jest dla Rosji upokarzające, bo oznacza to, że w świetle doktryny państwowej, doktryny rosyjskiej właśnie, Rosja prowadzi wojnę na swoim terytorium. Jest to absurdalne - ocenił Jakub Kumoch w RMF FM. 

Jak dodał, jest to najlepszy komentarz ile warte są aneksje Władimira Putina, jeżeli dzień później pada miasto.

Odbicie ukraińskiego miasta tuż po aneksji. Krok do wyzwolenia obwodu ługańskiego

- Rzecz, która Rosjanom paradoksalnie się udała - udało im się uciec z Łymanu, bo gdyby zostali otoczeni i mieli tam spektakularną kapitulację jednostki rosyjskiej, a wątpię, by rosyjskie jednostki miały takie morale, żeby zrobić tam obronę twierdzy brzeskiej albo Stalingradu, to dopiero byłaby klęska Putina - stwierdził Kumoch. - Rosjanie przy groźbie otoczenia po prostu uciekają i widać, że na tym też polega ich szybkości w oddawaniu okupowanych terytoriów - zaznaczył. 

Łyman to ważny węzeł kolejowy, a odbicie miasta pozwala ukraińskim siłom zacząć operację na rzecz wyzwolenia sąsiedniego obwodu ługańskiego. 

W piątek Władimir Putin ogłosił włączenie do Rosji czterech ukraińskich obwodów: donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego, na terenie których w dniach 23-27 września odbyły się sfingowane referenda w tej sprawie.

Czytaj także:

Zobacz: przedstawiciel RP przy NATO Tomasz Szatkowski w Programie 1 Polskiego Radia

PAP

ASP

Polecane

Wróć do strony głównej