Celowe uszkodzenie gazociągów Nord Stream? Morze Północne pomoże patrolować brytyjska fregata

Brytyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że ich marynarka wojenna wysłała fregatę na Morze Północne w związku z potencjalnym ryzykiem celowego uszkodzenia gazociągów. Brytyjski specjalistyczny okręt pomoże patrolować akwen norweskim jednostkom.

2022-10-04, 13:52

Celowe uszkodzenie gazociągów Nord Stream? Morze Północne pomoże patrolować brytyjska fregata
Brytyjski resort obrony: w związku z zagrożeniem gazociągów na Morze Północne wysłano fregatę. Foto: Shutterstock.com/Wojciech Wrzesien

Jak przekazał resort, jego szef Ben Wallace przeprowadził zdalną rozmowę ze swoimi odpowiednikami z krajów Europy Północnej tworzących Wspólne Siły Ekspedycyjne (JEF), "aby podzielić się ocenami rażących i nieodpowiedzialnych ataków na krytyczną infrastrukturę cywilną". W wydanym oświadczeniu napisano, że JEF z całą stanowczością potępiają sabotaż na Morzu Bałtyckim, a podczas rozmowy omówiono reakcje w sferze bezpieczeństwa, w tym zwiększoną obecność na morzu oraz działania wywiadowcze, nadzorcze i rozpoznawcze.

Poinformowano, że Royal Navy wysłała na Morze Północne fregatę, która będzie współdziałała z norweskimi okrętami w patrolowaniu tego akwenu. Według dziennika "Daily Telegraph" jest to prawdopodobnie fregata rakietowa typu 23 HMS Somerset, która przed kilkoma dniami brała udział w ćwiczeniach wraz z norweskimi marynarzami w Stavanger. 

Uszkodzenie gazociągów Nord Stream. Zagrożone też podwodne kable komunikacyjne

W niedzielę Wallace poinformował, że Wielka Brytania kupi dwa specjalistyczne okręty patrolowe do zabezpieczania gazociągów oraz podwodnych kabli telekomunikacyjnych, które mogą być narażone na rosyjski atak. Zarówno on, jak i premier Liz Truss jasno zasygnalizowali, że uważają awarię gazociągu Nord Stream za celowy akt sabotażu.

Kilka dni temu niemieckie, duńskie i szwedzkie instytucje potwierdziły, że w okolicach Bornholmu doszło do eksplozji i wycieku gazu przy obu nitkach Nord Stream. Organy bezpieczeństwa zakładają, że do uszkodzenia rurociągów potrzebne były wysoce skuteczne ładunki wybuchowe.

REKLAMA

Niemcy, Dania i Szwecja zamierzają utworzyć wspólną jednostkę śledczą, która ma zbadać uszkodzenia rurociągów Nord Stream. Zdaniem rządu federalnego, wiele wskazuje na to, że wycieki gazu są celowym aktem sabotażu ze strony Rosji.

Czytaj także:

Zobacz: Marcin Przydacz, wiceminister spraw zagranicznych w Programie 1 Polskiego Radia

PAP

ASP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej