Jest zgoda w UE na przepisy o usługach cyfrowych. Znamy szczegóły

Dokument ma chronić Europejczyków i nakładać nowe obowiązki na firmy dostarczające usługi cyfrowe.

Platformy czy wyszukiwarki będą zobowiązane do kontroli tego, co jest publikowane w ich serwisach i do usuwania nielegalnych treści, a także manipulacji oraz dezinformacji wojennej czy pandemicznej.

Ochrona danych wrażliwych

Przepisy wprowadzają ograniczenia w prezentowaniu reklam i wykorzystywaniu wrażliwych danych osobowych dotyczących na przykład płci, rasy, czy religii.

Jest też zakaz wyświetlania małoletnim ukierunkowanych reklam opierających się na wykorzystywaniu ich danych osobowych. Regulacje nakładają również specjalne obowiązki na sklepy internetowe w celu zwalczania sprzedaży nielegalnych towarów i usług w internecie.

Akt o usługach cyfrowych przewiduje również kary dla usługodawców, którzy nie będą wypełniali swoich obowiązków. Mowa o nawet 6 procent ich globalnego obrotu.

Sankcje i czas do uruchomienia przepisów

Notoryczne łamania prawa będzie skutkowało całkowitym zakazem prowadzenia działalności gospodarczej na terenie Unii Europejskiej. Korporacje mają zostać również zobowiązane do uiszczania opłaty na rzecz urzędów, które zajmą się obserwacją wypełniania przez nich nowych przepisów.

Przepisy zaczną obowiązywać od stycznia 2024 roku.

• "Facebook nie stoi ponad prawem". Kilkanaście mln grzywny dla giganta za dyskryminację
• Kontrowersyjna ankieta Elona Muska na Twitterze. Żaryn pisze do miliardera i poprawia jego błędy

pg, IAR