Starcia plemienne w Sudanie. Zginęły setki osób, jest też wielu rannych
W Sudanie co najmniej 150 osób zginęło w starciach etnicznych, wywołanych sporami o ziemię w stanie Nil Błękitny na południu kraju. Poinformował o tym dyrektor szpitala w miejscowości Wad al-Mahi, gdzie walki były najintensywniejsze. Abbas Moussa powiedział, że w ciągu dwóch dni walk zginęły także kobiety, dzieci i osoby starsze. 86 osób zostało rannych.
2022-10-20, 17:36
Miejscowość Wad al-Mahi leży około 500 kilometrów na południe od stolicy Sudanu, Chartumu. Walki wybuchły w zeszłym tygodniu wskutek konfliktu o ziemię między członkami plemienia Hausa a rywalizującymi grupami. Po raz pierwszy plemiona starły się w lipcu, a do początku października zarejestrowano około 149 zabitych i 124 rannych, według danych zgłoszonych przez Biuro ONZ do spraw Koordynacji Pomocy Humanitarnej. 65 tysięcy osób zostało także zmuszonych do opuszczenia swoich domów.
Starcia plemienne w Sudanie. Zginęły kobiety i dzieci
Starcia wybuchły po tym, jak członkowie ludu Hausa zwrócili się o utworzenie "władzy cywilnej", którą rywalizujące z nim grupy postrzegały jako sposób na uzyskanie dostępu do ziemi. Lipcowe starcia wywołały również protesty w całym Sudanie, a członkowie plemienia Hausa domagali się sprawiedliwości dla zabitych.
Dyrektor szpitala w miejscowości Wad al-Mahi Abbas Moussa powiedział, że w ciągu dwóch dni walk zginęły także kobiety, dzieci i osoby starsze.
- Media: Rosja kradnie złoto z Sudanu, aby sfinansować wojnę na Ukrainie. Pomaga miejscowa junta
- Złoto Afryki uratuje rosyjski budżet? Tak działa Grupa Wagnera w Sudanie
- Premier Sudanu podał się do dymisji. Nie udało mu się stworzyć rządu po zamachu stanu
asp
REKLAMA