Siły rosyjskie przygotowują wycofanie z Chersonia. Chcą stworzyć tam warunki nie do życia

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że siły rosyjskie przygotowują się do wycofania jednostek artyleryjskich z prawobrzeżnej części obwodu chersońskiego na południu Ukrainy. Jak podkreślono, okupacyjne władze próbują stworzyć mieszkańcom kontrolowanego przez siebie terytorium warunki nie do życia.

2022-10-30, 21:36

Siły rosyjskie przygotowują wycofanie z Chersonia. Chcą stworzyć tam warunki nie do życia
Siły rosyjskie przygotowują wycofanie artylerii z prawobrzeżnej części obwodu chersońskiego. Foto: ALEXANDER ERMOCHENKO / Reuters / Forum

W Nowej Kachowce od 29 października wyłączono internet, a przez megafony mieszkańców informuje się o konieczności wyjazdu z obwodu w ciągu 48 godzin w związku z rzekomym ryzykiem uderzeń rakietowych ze strony Sił Zbrojnych Ukrainy - poinformowano.

Siły rosyjskie przygotowują wycofanie artylerii

Jak dodano, w pierwszej kolejności "ewakuacji" podlega personel medyczny miejscowych szpitali i służby miejskie. Władze okupacyjne zobowiązały też przedsiębiorców do wyprzedania wszystkich produktów spożywczych i zamknięcia sklepów i bazarów od 1 listopada.

Według posiadanych przez sztab informacji siły rosyjskie przygotowują się do wycofania jednostek artyleryjskich z prawobrzeżnej części obwodu chersońskiego. Możliwe, że następnie zostaną one przerzucone na inne kierunki - podał sztab.

Nie ma ryzyka wtargnięcia sił rosyjskich z Białorusi

Z kolei jak poinformował Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), obecnie nie ma ryzyka wtargnięcia sił rosyjskich z Białorusi na Ukrainę. Według niego obecnie na Białorusi "nie ma tak dużo" sił rosyjskich - to ok. 4,3 tys. wojskowych. Jak dodał, siły te są "bardzo ograniczone" pod względem systemów ciężkiego uzbrojenia, a ok. 80 proc. personelu to ludzie zmobilizowani. "Więc mogę powiedzieć, że na obecnym etapie ryzyka wtargnięcia z Białorusi nie ma" - oświadczył.

REKLAMA

Zauważył jednak, że "sytuacja może bardzo szybko się zmienić, kiedy Rosja straci Chersoń". Siły zdolne do walki po wyjściu spod Chersonia częściowo będą przeniesione na kierunek zaporoski, a druga ich część może trafić na Białoruś i wtedy powstanie takie ryzyko - podkreślił.

Czytaj także:

ng//PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej