Zdewastowane rosyjskie pomniki w Mołdawii. Groźba ambasady Rosji w Kiszyniowie
Rosja zażądała od organów ścigania w Mołdawii, by odszukały i ukarały osoby odpowiedzialne za zdewastowanie dwóch rosyjskich pomników. Na monumentach namalowano m.in. swastyki.
2022-11-08, 13:55
Ambasada Rosji w Kiszyniowie wystosowała komunikat, w którym mołdawskie media zauważają ukrytą groźbę. Znalazło się tam sformułowanie, że niszczenie pomników jest ścigane "jako przestępstwo w świetle rosyjskiego prawa karnego".
Według Rosjan to "ekstremistyczne akty profanacji"
Rosyjscy dyplomaci określili akty wandalizmu mianem "barbarzyńskich działań, które przekraczają wszelkie granice zdrowego rozsądku".
"To kpina z naszych przodków, którzy odcisnęli piętno na historii Mołdawii" - napisała w oświadczeniu rosyjska ambasada, potępiając "ekstremistyczne akty profanacji".
Uszkodzone pomniki
Według kiszyniowskiego portalu Stiri zniszczone na początku listopada pomniki, na których namalowano m.in. swastyki, znajdują się w położonej na zachodzie Mołdawii wsi Radenii Vechi i w mieście Edinet na północy kraju.
Pierwszy pomnik przedstawia rosyjskiego feldmarszałka Grigorija Potiomkina, zmarłego w 1791 r. w Jassach w dzisiejszej Rumunii. Drugi pomnik to obelisk upamiętniający sowieckich żołnierzy poległych podczas II wojny światowej.
ms/pp
REKLAMA