Premier Wielkiej Brytanii z wizytą w Kijowie. Zapowiedział milionowe wsparcie wojskowe

Wielka Brytania dostarczy Ukrainie pomoc wojskową związaną z obroną przeciwlotniczą o wartości 50 milionów funtów - zapowiedział w czasie swojej pierwszej wizyty w Kijowie brytyjski premier Rishi Sunak. W ukraińskiej stolicy spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim.

2022-11-19, 16:07

Premier Wielkiej Brytanii z wizytą w Kijowie. Zapowiedział milionowe wsparcie wojskowe
Wielka Brytania dostarczy Ukrainie pomoc wojskową związaną z obroną przeciwlotniczą o wartości 50 milionów funtów - zapowiedział w czasie wizyty w Kijowie brytyjski premier Rishi Sunak. Foto: Associated Press/East News

Ukraiński przywódca opublikował nagranie wideo ze spotkania z premierem Wielkiej Brytanii. "Omówiliśmy najważniejsze kwestie zarówno dla naszych krajów, jak i dla bezpieczeństwa globalnego" - poinformował Wołodymyr Zełenski.

Podkreślił, że od pierwszych dni inwazji rosyjskiej "Ukraina i Wielka Brytania były silnymi sojusznikami" i dodał "razem jesteśmy silniejsi i osiągniemy pożądane rezultaty".

Pomoc Wielkiej Brytanii dla Ukrainy. Miliony funtów

Wielka Brytania dostarczy Ukrainie pomoc wojskową związaną z obroną przeciwlotniczą o wartości 50 milionów funtów - zapowiedział w czasie swojej pierwszej wizyty w Kijowie brytyjski premier Rishi Sunak. Wśród dostaw mają znaleźć się działa przeciwlotnicze i technologia do zwalczania irańskich dronów wykorzystywanych przez rosyjską armię.

- Jestem tu, aby powiedzieć, że Zjednoczone Królestwo nadal będzie Was wspierać, aż Ukraina uzyska pokój i bezpieczeństwo, których potrzebuje i na które zasługuje - mówił brytyjski premier na konferencji prasowej. - A potem, wspólnie będziemy odbudowywać Wasz wspaniały kraj - podkreślił.

REKLAMA

Sunak w mocnych słowach o wojnie Putina

Kilka dni temu brytyjski premier Rishi Sunak w Indonezji podczas szczytu grupy G20, podkreslał że Rosja musi "wycofać się z Ukrainy i zakończyć tę barbarzyńską wojnę". - Wielka Brytania odrzuca tę agresję. Będziemy wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne - zapewnił.

Rosyjski prezydent nie przyjechał na szczyt G20, co oficjalnie Kreml wyjaśnił innymi zaplanowanymi obowiązkami w tym czasie, choć prawdziwym powodem jest raczej chęć uniknięcia krytyki za wywołaną wojnę na Ukrainie. 

Sunak również o tym mówił. - To bardzo proste, kraje nie powinny najeżdżać swoich sąsiadów, nie powinny atakować cywilnej infrastruktury oraz ludności cywilnej i nie powinny grozić eskalacją nuklearną. Z pewnością są to rzeczy, co do których wszyscy możemy się zgodzić - oświadczył.

REKLAMA

Czytaj także:

Zobacz: wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak w Programie 1 Polskiego Radia

IAR

ASP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej