Strach przed policją imigracyjną w USA. Zatrzymania w bastionie Polonii
Agenci federalni w amerykańskich miastach w całym kraju aresztowali setki imigrantów, zgodnie z dekretem podpisanym przez Donalda Trumpa. Tylko w Chicago i okolicach zatrzymano blisko tysiąc osób.
2025-01-27, 21:56
Zatrzymania nielegalnych imigrantów w USA. Ostrzeżenia wobec urzędników
Prokurator generalny stanu Illinois Kwame Raoul poinformował, że akcje federalnej policji imigracyjnej prowadzone są zarówno w samym Chicago, jak i na przedmieściach. Tylko w niedzielę zatrzymano ponad 950 osób, przy czym nie wiadomo, ilu z nich w stolicy Illinois.
Policja chicagowska od władz miejskich dostała zakaz współpracy z federalnymi służbami imigracyjnymi. W odpowiedzi administracja Donalda Trumpa ostrzegła urzędników stanowych i miejskich, aby nie ingerowali w represje imigracyjne.
Służby USA idą po nielegalnych imigrantów. Obawy niektórych Polaków
Sytuacji z obawą przyglądają się niektórzy Polacy licznie zamieszkujący chicagowską metropolię. Szacuje się, że kilkadziesiąt tysięcy z nich wciąż nie może zalegalizować swojego stałego pobytu w Stanach Zjednoczonych. Dlatego ostatnie dni to czas szczególnie wytężonej pracy dla polonijnych prawników imigracyjnych. - Służymy rodakom nie tylko radą, ale i wsparciem psychologicznym - mówi Polskiemu Radiu adwokat do spraw imigracji Ewa Brożek. - Staramy się dać dużo spokoju i nie nakręcać spirali strachu, która i tak już jest podkręcana - dodaje prawniczka.
Posłuchaj
Blisko 130 tysięcy Amerykanów polskiego pochodzenia stanowi ok. 5 proc. populacji Chicago. Język znad Wisły jest zaś najczęściej słyszanym językiem w tym mieście po angielskim, hiszpańskim i chińskim.
REKLAMA
Czytaj także:
- Sąd w USA zablokował dekret prezydenta. Trump wydał go po objęciu urzędu
- Honduras reaguje na plany Trumpa. "Baza u nas straci rację bytu"
Źrodła: Polskie Radio/mbl/kor
REKLAMA