Serbia chce wprowadzić swoje wojska do Kosowa. Wniosek Belgradu do misji NATO

Serbia zwróci się do misji pokojowej NATO w Kosowie o zgodę na rozmieszczenie tam serbskiej armii i policji - poinformował serbski prezydent Aleksander Vuczić. Dodał jednak, że "nie ma złudzeń", iż prośba ta zostanie rozpatrzona pozytywnie.

2022-12-10, 21:35

Serbia chce wprowadzić swoje wojska do Kosowa. Wniosek Belgradu do misji NATO
Serbia chce prosić misję NATO o zgodę na wprowadzenie swoich sił do Kosowa. Foto: shutterstock/Milos Vucicevic

Vuczić ogłosił swój plan podczas konferencji prasowej, po serii incydentów między władzami Kosowa a kosowskimi Serbami, którzy stanowią większość w północnej części tej byłej serbskiej prowincji.

Klauzula w rezolucji RB ONZ

Jeżeli prezydent w istocie zwróci się do KFOR o pozwolenie na wysłanie serbskich sił do Kosowa, to będzie to pierwsza próba wykorzystania klauzuli zawartej w rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, która zakończyła wojnę na Bałkanach. Klauzula ta przewiduje, że Serbia może wysłać do 1 tys. żołnierzy, policjantów lub celników do ochrony obiektów należących do serbskiej Cerkwii Prawosławnej, jeżeli decyzja taka zostanie zaaprobowana przez dowódcę sił KFOR - wyjaśnia agencja Reutera.

Agencja przypomina, że zapis ten został uzgodniony, gdy Kosowo stanowiło jeszcze część Serbii.

"Rosyjskie wzorce"

O tym, że serbskie władze rozważają wysłanie do swojej byłej południowej prowincji tysiąca funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa mówił wcześniej Petar Petković, który w rządzie Serbii zajmuje się kwestiami związanymi z Kosowem.

REKLAMA

- Korzystając ze wzorców rosyjskich, Serbia zaczęła jawnie zagrażać pokojowi w regionie - ocenił cytowany przez telewizję RTK Bljerim Velja, szef kancelarii prezydent Kosowa Vjosy Osmani.

Incydenty na północy

Serbski polityk oskarżył premiera Kosowa Albina Kurtiego o okupację zamieszkiwanej przez Serbów północy Kosowa.

Według dziennika "Danas" do zamieszkanej głównie przez Serbów Północnej Mitrovicy wysłano około 200 kosowskich policjantów, którzy - według kosowskich władz - trafili tam w odpowiedzi na napływające informacje o "incydentach".

Tablice niezgody

Na początku listopada z pracy w administracji, w tym w policji, zrezygnowała większość Serbów. To protest przeciwko wprowadzania prawa o tablicach rejestracyjnych. Stopniowo, do 21 kwietnia przyszłego roku wszystkie kosowskie samochody mają mieć rejestracje z oznaczeniem Republiki Kosowa, czemu sprzeciwiają się miejscowi Serbowie.

REKLAMA

Spowodowało to też wzrost napięcia między Serbią i Kosowem.

Misja UE

W połowie listopada policyjna misja Unii Europejskiej w Kosowie poinformowała, że jej funkcjonariusze będą patrolować północny region Kosowa.

Serbia utraciła kontrolę nad Kosowem po kampanii zbrojnej NATO w 1999 roku i odmawia uznania ogłoszonej w 2008 roku niepodległości swej byłej prowincji.

Czytaj także:

IAR/PAP/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej