Rosyjskie ataki w prawosławne Boże Narodzenie. Wicepremier Ukrainy ostrzega rodaków

"Pojawiają się doniesienia, że Rosjanie przygotowują ataki terrorystyczne w cerkwiach w okresie świąt prawosławnych na tymczasowo okupowanych terytoriach" - napisała na swoim profilu społecznościowym wicepremier.

Zaapelowała również o powstrzymanie się od odwiedzania miejsc, w których znajdują się duże skupiska ludzi.

"Dbajcie o siebie i swoich bliskich. Oczekujcie na ukraińskie siły zbrojne" - dodała Wereszczuk.

Zgodnie z kalendarzem juliańskim 6 stycznia, przypada wigilia Bożego Narodzenia.

Ataki na cywilów

Rosyjska armia ostrzelała ukraińskie miasta m.in. w pierwszych godzinach Nowego Roku. W Kijowie i innych miejscach na Ukrainie słychać było liczne eksplozje, a w całym kraju rozbrzmiały syreny przeciwlotnicze.

- Rosja nie ma już celów militarnych na Ukrainie, chce tylko "zabić tylu cywilów, ilu się da" - mówił doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak. 

Kijów ocenia, że ostrzał prowadzony ostatnio przez siły rosyjskie i wymierzony głównie w infrastrukturę energetyczną nie ma realnej wartości militarnej, ma za to na celu wyniszczenie ludności cywilnej.

• "Nasza wdzięczność dla narodu polskiego jest bezgraniczna". Życzenia świąteczne wicepremier Ukrainy
• "100 dni będą decydujące". Wicepremier Ukrainy: Kreml liczy, że będziemy zamarzać
  
   

IAR/fc