Osiem ofiar strzelaniny w Hamburgu, wśród nich jest sprawca. "Wstrząsająca zbrodnia"
Niemiecka policja ustala okoliczności, a także motywy działania sprawcy czwartkowej strzelaniny w Hamburgu, w sali modlitwy Świadków Jehowy w dzielnicy Alsterdorf. Mężczyzna, który działał sam, zastrzelił siedem osób, a następnie odebrał sobie życie.
2023-03-10, 10:05
Do strzelaniny doszło ok. godz. 21.15 w trzypiętrowym budynku służącym jako miejsce spotkań Świadków Jehowy przy ul. Deelboege, w dzielnicy Gross Borstel. Jak podała policja, napastnik nie żyje. Nie wiadomo, jakie były motywy jego działania.
"Siedem osób zostało śmiertelnie postrzelonych, najprawdopodobniej przez domniemanego sprawcę" - podano w oświadczeniu niemieckiej policji. Kilkanaście innych jest rannych, niektórzy z nich ciężko. Wśród ofiar jest także kobieta w zaawansowanej ciąży.
Jak informuje "Der Spiegel", sprawca masakry to były członek społeczności Świadków Jehowy. Jeden z funkcjonariuszy przekazał, że Philipp F. opuścił wspólnotę po konflikcie około półtora roku temu. Rzecznik prokuratury poinformował natomiast, że nic nie wskazuje, by atak miał tło terrorystyczne. Napastnik od grudnia miał prawo do posiadania broni, więc używał jej legalnie.
"Wiele osób zginęło"
Według relacji rzecznika, po przybyciu na miejsce policjanci znaleźli na parterze budynku wiele osób z ranami postrzałowymi, a następnie usłyszeli odgłos strzału na piętrze, gdzie znaleźli śmiertelnie ranną osobę.
REKLAMA
Świadkowie powiedzieli telewizji N-TV, że słyszeli 12 strzałów. Rejon wokół budynku, nazywanym Halą Królestwa Świadków Jehowy, został zablokowany.
Policja zaapelowała do mieszkańców miasta o unikanie zagrożonego obszaru (ul. Deelboege i rejonów dzielnic Gross Borstel, Alsterdorf i Eppendorf) oraz korzystanie z telefonów "tylko w ekstremalnych sytuacjach awaryjnych, aby nie przeciążać linii". Na miejscu pracują liczni policjanci, pracownicy prokuratury i ratownicy medyczni.
Burmistrz Hamburga Peter Tschentscher określił zbrodnię jako "wstrząsającą" i przekazał wyrazy współczucia rodzinom ofiar.
Strzelanina w Hamburgu
Niemiecki kanclerz Olaf Scholz napisał na Twitterze, że "jego myśli są z rodzinami ofiar i rannych podczas strzelaniny". "Złe wieści z Hamburga. Kilkunastu członków społeczności Świadków Jehowy stało się ostatniej nocy ofiarami brutalnego aktu przemocy"- napisał.
REKLAMA
Z kolei minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser poinformowała, że władze pracują intensywnie w śledztwie dotyczącym strzelaniny. Policja utworzyła portal, na którym świadkowie mogą zamieszczać zdjęcia i nagrania, które mogą pomóc w dochodzeniu.
- Strzelanina w Missisipi. Uzbrojony napastnik zabił sześć osób
- Porachunki gangów w Belgii. Nie żyje 11-letnia dziewczynka
- Strzelanina w Paryżu. Macron: Kurdowie stali się celem haniebnego ataku
PAP/IAR/pb
REKLAMA