Estonia wraz z Polską i Litwą przeciwna łagodzeniu sankcji wobec Białorusi. "To stanowisko może poprzeć szefowa KE"
Estonia dołączyła do Polski i Litwy w sprzeciwie łagodzenia unijnych sankcji wobec Białorusi i Rosji. Premier Estonii Kaja Kallas powiedziała przed szczytem w Brukseli, że to byłby błąd.
2023-03-23, 11:59
O złagodzenie restrykcji i wyłączenie spod nich białoruskich soli potasowych ma dziś zaapelować sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, który weźmie udział w szczycie. Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka usłyszała, że ma też apelować o usunięcie Rosyjskiego Banku Rolnego z listy sankcyjnej.
"To błędna droga"
Powoływać się ma przy tym na bezpieczeństwo żywnościowe i walkę z głodem w Afryce. Tę argumentację odrzuciła szefowa estońskiego rządu. - To właściwie jest rosyjska narracja, by coś uzyskać i byśmy łagodzili sankcje. Ale to błędna droga, bo agresor rozumie tylko argument siły. Jeśli złagodzimy sankcje będziemy szli zgodnie z ich przekazaniem. Nie powinniśmy tego robić i nie powinniśmy łagodzić sankcji - powiedziała Kaja Kallas.
Posłuchaj
Z nieoficjalnych informacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia wynika, że na dzisiejszym szczycie stanowisko Polski, Litwy i Estonii ma poprzeć przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
REKLAMA
- Polska za dozbrojeniem Ukrainy i nałożeniem kolejnych sankcji na Rosję. Rusza szczyt UE
- Międzynarodowy Fundusz Walutowy porozumiał się z Ukrainą. Ponad 15 mld dolarów dla zniszczonej gospodarki
IAR/Beata Płomecka/jb
REKLAMA