"Przypomina czasy stalinowskie". Fotyga o wyroku skazującym rosyjskiego opozycjonistę Kara-Murzę
Europoseł Anna Fotyga powiedziała Polskiemu Radiu, że wyrok skazujący rosyjskiego opozycjonistę Władimira Kara-Murzę na 25 lat kolonii karnej przypomina czasy stalinowskie.
2023-04-20, 16:50
Deputowana była jedną z autorek rezolucji, która została dziś przyjęta na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Jest w niej potępienie decyzji moskiewskiego sądu, żądanie natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia Kara-Murzy.
"Opozycjonista, którego można podziwiać"
- Jest tym przedstawicielem rosyjskiej opozycji, którego można podziwiać. Osoba, która od lat miała bardzo właściwy i prawidłowy stosunek do wszystkich poczynań reżimu, do kierunków polityki rosyjskiej. On zdecydowanie wypowiadał się o wszelkich przejawach imperializmu rosyjskiego, co nie było powszechne nawet wśród przedstawicieli opozycji rosyjskiej. Nie ma wątpliwości, że to jest silna osobowość i dotknęła go zemsta Kremla - powiedziała europoseł Anna Fotyga.
Była minister spraw zagranicznych zna dobrze Władimira Kara-Murzę i jego żonę, którą gościła przed miesiącem w Strasburgu na konferencji o więźniach politycznych. Kilka tygodni później rosyjski opozycjonista, przeciwnik Putina, usłyszał wyrok skazujący.
REKLAMA
- Bardzo jestem tym przyjęta. To jest taka osoba, z którą miałam spośród opozycjonistów rosyjskich najbliższy kontakt. Nie ma wątpliwości, że ma ogromne zasługi. To jest, podobnie jak Memoriał, najlepsze, co możemy dostrzegać w społeczeństwie rosyjskim, najlepszy przykład działania - powiedziała była szefowa MSZ.
Anna Fotyga przypomniała też w rozmowie z Polskim Radiem, że Władimir Kara-Murza przeznaczył pieniądze z otrzymanych nagród, na przykład bardzo prestiżowej im. Vaclava Havla, na stworzenie fundacji, która ma wspierać rodziny więźniów reżimu Putina.
Posłuchaj
IAR/Beata Płomecka/bartos
REKLAMA
REKLAMA