Poprawił się stan dwóch górników po pożarze w kopalni na Słowacji. Jeden z nich to Polak

2023-04-27, 17:24

Poprawił się stan dwóch górników po pożarze w kopalni na Słowacji. Jeden z nich to Polak
Poprawił się stan dwóch ciężko rannych górników z kopalni Novaky leczonych w Koszycach. Foto: Daniel Jedzura / Shutterstock

Martina Pavlikova, rzeczniczka Kliniki Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w Koszycach, do której trafili dwaj z czterech górników ciężko rannych w pożarze w kopalni Novaky, przekazała, że ich stan poprawił się i zostali wybudzeni ze śpiączki. Według nieoficjalnych informacji, jeden z nich to Polak.

W środę w kopalni węgla Novaky w rejonie Bańskiej Bystrzycy, w środkowej Słowacji, doszło do pożaru metanu. Pavlikova wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że po opanowaniu początkowego szoku, a także po wykonaniu badań, które nie potwierdziły ciężkiego uszkodzenia dróg oddechowych, obaj górnicy zostali wybudzeni ze śpiączki farmakologicznej i odłączeni od respiratora. Ich stan pozostaje poważny, ale są przytomni i jest z nimi kontakt.

Dwóch pozostałych ciężko poszkodowanych w pożarze górników przebywa w klinice uniwersyteckiej w Bratysławie, która nie aktualizuje informacji o ich stanie zdrowia. Wiadomo, że do szpitala zajmującego się wielonarządowymi uszkodzeniami ciała mężczyźni trafili w ciężkim stanie. Przeszli operacje i rano znajdowali się w stanie śpiączki farmakologicznej.

"Przytomni, roztrzęsieni psychicznie"

Pozostałych pięciu górników jest w szpitalu w Bojnicach. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, są przytomni. Jeden z nich jest na oddziale intensywnej terapii i ma poparzenia drugiego stopnia. Dyrektor szpitala Peter Glatz powiedział, że jego stan jest stabilny, a pacjent jest przytomny i nie wymaga podłączenia do respiratora.

Żadnego z tych pacjentów szpital nie planuje jeszcze wypuszczać do domu. - Są przytomni, gotowi zeznawać na policji, roztrzęsieni psychicznie. Wszystkim zaproponowano pomoc psychologiczną - dodał Glatz.

Nie ma oficjalnych informacji o stanie zdrowia poszkodowanych Polaków. Jeden z nich jest w ciężkim stanie w Koszycach, a drugi z lżejszymi obrażeniami najprawdopodobniej w Bojnicach. Nie wiadomo także, w jakim stanie jest ranny górnik z Ukrainy. Pozostali z dziewięciu poszkodowanych to Słowacy.

Czytaj także:

PAP/łl

Polecane

Wróć do strony głównej