Pierwszomajowe pochody odbywają się w około 300 miastach. W tym roku po raz pierwszy od 2014 roku związki zawodowe organizują wspólne marsze. Największy odbędzie się po południu w Paryżu.
"Historyczna mobliizacja"
Związkowcy liczą na to, że w całym kraju na ulice wyjdzie ponad półtora miliona osób i zapowiadają "historyczną mobilizację". MSW spodziewa się około 650 tysięcy demonstrantów.
Władze obawiają się, że w kilku miastach, między innymi w stolicy, dojdzie do starć lewicowych radykałów z policją. Do zabezpieczenia pochodów zmobilizowano 12 tysięcy żandarmów i policjantów, w tym 5 tysięcy w Paryżu. Po raz pierwszy do śledzenia przebiegu protestów w kilku miastach zostaną użyte drony.
Ponadto związki zawodowe wezwały do strajków w sektorze transportu w proteście przeciwko reformie emerytalnej. Zakłócenia dotkną tylko sektor lotnictwa. Na największych lotniskach w kraju odwołano około jednej trzeciej lotów.
00:54 12333407_1.mp3 Francja: Święto Pracy pod znakiem protestów przeciwko reformie emerytalnej. Relacja Stefana Foltzera (IAR)
Czytaj więcej:
IAR/Stefan Foltzer/nt