Francuzi wciąż protestują przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego. Na ulice ma wyjść 1,5 miliona demonstrantów
We Francji odbywają się dziś pochody organizowane przez związki zawodowe z okazji Święta Pracy. W tym roku centrale związkowe spodziewają się wysokiej frekwencji z powodu trwającego od ponad czterech miesięcy konfliktu społecznego wokół reformy podwyższającej wiek emerytalny.
2023-05-01, 09:39
Pierwszomajowe pochody odbywają się w około 300 miastach. W tym roku po raz pierwszy od 2014 roku związki zawodowe organizują wspólne marsze. Największy odbędzie się po południu w Paryżu.
"Historyczna mobliizacja"
Związkowcy liczą na to, że w całym kraju na ulice wyjdzie ponad półtora miliona osób i zapowiadają "historyczną mobilizację". MSW spodziewa się około 650 tysięcy demonstrantów.
Władze obawiają się, że w kilku miastach, między innymi w stolicy, dojdzie do starć lewicowych radykałów z policją. Do zabezpieczenia pochodów zmobilizowano 12 tysięcy żandarmów i policjantów, w tym 5 tysięcy w Paryżu. Po raz pierwszy do śledzenia przebiegu protestów w kilku miastach zostaną użyte drony.
Ponadto związki zawodowe wezwały do strajków w sektorze transportu w proteście przeciwko reformie emerytalnej. Zakłócenia dotkną tylko sektor lotnictwa. Na największych lotniskach w kraju odwołano około jednej trzeciej lotów.
REKLAMA
Posłuchaj
- "Mogą być pogrążone w ciemności". Francuscy związkowcy grożą blackoutami podczas imprez kulturalnych i sportowych
- Protesty we Francji. Szef MSW: od połowy marca rannych zostało ponad tysiąc policjantów, żandarmów i strażaków
IAR/Stefan Foltzer/nt
REKLAMA