Rosjanie znów próbowali zaatakować Kijów dronami. Skuteczna obrona ukraińskiej armii

"Okupanci użyli do 26 dronów uderzeniowych Shahed 136/131. Siły Powietrzne oraz obrona powietrzna innych komponentów sił zbrojnych zniszczyły 21 dronów" - powiadomiono w komunikacie. Bezzałogowce atakowały z kierunków północnego i południowego.

Jak wskazał, Serhij Popko, szef stołecznej administracji wojskowej, w przestrzeni powietrznej wokół Kijowa wykryto i zestrzelono wszystkie wrogie cele. Ze wstępnych ustaleń wynika, że udało się uniknąć ofiar i zniszczeń. Urzędnik podkreślił, że był to już trzeci rosyjski atak irańskimi dronami Shahed na stolicę w ciągu sześciu dni. 

Z kolei w Dnieprze rosyjskie wojska uderzyły w budynek administracyjny. Doszło do pożaru - poinformowały lokalne władze. Według wstępnych informacji mieszkańcy nie ucierpieli. Ogółem, jak podał szef władz obwodu Serhij Łysak, nad regionem zestrzelono siedem bezzałogowców.

Do zniszczeń doszło także w obwodzie kirowohradzkim. Szef władz regionu Andrij Rajkowicz przekazał, że trzy drony trafiły tam w bazę paliwową.

Seria rosyjskich ataków

W nocy z wtorku na środę powiadamiano też o eksplozjach w Zaporożu. Rosjanie ostrzelali również dwie wioski w obwodzie chersońskim, na południu Ukrainy. Zginęła jedna osoba, a kolejna jest ranna.

Jak poinformowały ukraińskie media, 66-latek zginął w wyniku ostrzału we wsi Kozackie, w gminie Nowokachowsk. 78-letnia kobieta została ranna w wyniku ostrzału w gminie Bełozersk. Poszkodowana trafiła do szpitala w ciężkim stanie.

Tej nocy w wielu regionach Ukrainy ogłoszono alarm lotniczy. Ostrzeżenia objęły obwody: czernihowski, sumski, zaporoski, dniepropietrowski i kijowski.

• Ukraiński wywiad: odciąć Rosję od Krymu. Moskwa musi przestać wykorzystywać go do celów wojennych
• "Wykorzystują skomplikowane sieci". Służby specjalne Danii o działaniach szpiegowskich Rosji

ng/IAR/PAP