Działania sabotażowe Ukrainy przynoszą efekty. "Rosyjskie okręty coraz rzadziej wchodzą na wody Krymu"

Natalia Humeniuk, rzecznik zgrupowania operacyjnego "Południe", poinformowała, że ​​Rosjanie coraz rzadziej wchodzą na wody Krymu.

2023-05-07, 15:30

Działania sabotażowe Ukrainy przynoszą efekty. "Rosyjskie okręty coraz rzadziej wchodzą na wody Krymu"
Rosyjskie okręty coraz rzadziej wchodzą do zatok Sewastopola. Foto: PAP/SPUTNIK POOL

W związku z nasilającymi się aktami sabotażowymi na półwyspie oraz z konieczności uzupełniania zapasów Rosjanie coraz częściej kierują swoje okręty do Noworosyjska, w kontynentalnej części Rosji - wyjaśnia Natalia Humeniuk.

- Obserwujemy, że na ogół kierują się one w stronę Noworosyjska, w tym udają się tam w celu uzupełnienia zapasów. Coraz rzadziej wchodzą do zatok Sewastopola, gdzie czują się niezbyt bezpiecznie. Maksymalnie długi czas spędzają rozproszone po akwenie morskim, na otwartym morzu, ale kiedy jest taka potrzeba - wybierają porty rosyjskie - stwierdza.

Atak Ukraińców

Samozwańczy "gubernator" Sewastopola Michaił Razwożajew powiedział, że "w sumie ponad 10 dronów miało w nocy zaatakować tymczasowo okupowany półwysep. Część z nich - trzy - miało zostać jakoby zestrzelonych".

Posłuchaj

Rosyjskie okręty coraz rzadziej wchodzą do zatok Sewastopola (IAR) 0:27
+
Dodaj do playlisty

Okupanci poinformowali, że obyło się bez zniszczeń, ale nie wskazali, co stało się z pozostałymi dronami. Krymskie kanały telegramowe donoszą, że eksplozje słyszano w: Sewastopolu na Przylądku Fiolent w Jewpatorii, Sakach i Nowofedorywce, na zachodzie.

REKLAMA

Czytaj też:

IAR,pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej