Białoruś: w więzieniu zmarł bloger Mikałaj Klimowicz. Został skazany za znieważenie Łukaszenki

Mikałaj Klimowicz, bloger z Pińska, został oskarżony o znieważenie Łukaszenki (art. 368 kodeksu karnego Republiki Białoruś) w związku z umieszczeniem satyrycznego wizerunku dyktatora na portalu społecznościowym.

Jak podaje Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna na Twitterze, 61-letni węzień został skazany na rok więzienia za umieszczenie w sieciach społecznościowych karykatury Łukaszenki. Sędzia Andrej Byczyła wydał taki wyrok na wniosek prokuratora Ilji Huzarewicza, mimo że Mikałaj był inwalidą II grupy z racji chorób serca - informuje Wiasna.

Jak podaje Radio Swaboda, kilka dni temu Klimowicz był przeniesiony do kolonii karnej w Witebsku.

Wcześniej bloger z Pińska był sądzony także w lutym 2023 roku na mocy kodeksu administracyjnego m.in. za umieszczenie w sieciach społecznościowych karykatury Władimira Putina (w hitlerowskim mundurze) z paragrafu o rozpowszechnianiu nazistowskiej symboliki. 

REKLAMA

21 maja 2021 miała miejsce niewyjaśniona śmierć Witalda Aszurka

To kolejny przypadek śmierci więźnia politycznego, o którym dowiedziała się opinia publiczna.

21 maja 2021 roku w kolonii karnej nr 17 w Szkłowie życie stracił nagle Witald Aszurak, aktywista opozycyjny z okolic Lidy który m.in. brał udział w obchodach rocznic powstania styczniowego, wielu prowolnosciowych marszach. Był skazany za zamkniętymi drzwiami na pięć lat więzienia, w związku z udziałem w protestach 2020 roku.

Jako oficjalną przyczynę podano "zatrzymanie akcji serca". Media podawały jednak, że ciało zwrócono rodzinie z obwiązaną całkowicie głową, tak że widoczne były tylko usta. Organy śledcze opublikowały także filmy, na których nagrano więzień upada na ścianę i na ziemię,

REKLAMA

• Ciało działacza wydano z zabandażowaną głową, widać tylko usta. "Nie pierwsza taka śmierć za Łukaszenki"
• Ujawnił, że więźniów politycznych znakują na żółto. "Zginął w wojnie narodu Białorusi z imperializmem Kremla"

Do tej pory nie wszczęto sprawy karnej w sprawie śmierci Aszurka. Jak podaje Biełsat, nie przekazano też rodzinie jego dziennika, który prowadził za kratami. Wiasna na swoich stronach przypomina, że Aszurak w jednym ze swoich listów pisał o znakowaniu więźniów politycznych w kolonii żółtymi naszywkami.

W tym roku w związku ze śmiercią Aszurka białoruscy obrońcy praw człowieka i opozycja białoruska ustanowiła 21 maja Dniem Solidarności z Więźniami Politycznymi Białorusi.

• "Reżim robi wszystko, by Białoruś stała się częścią Rosji". Paweł Łatuszka: Polska wspiera nas od samego początku
• Rzecznik rządu: Białoruś powinna być objęta takimi sankcjami jak Rosja
• Aresztowania i prześladowania. Bardzo trudna sytuacja Polaków na Białorusi

Wiasna/PolskieRadio24.pl/Agnieszka Kamińska