Co najmniej 500 dzieci zabitych przez Rosjan. Zełenski: jedno z nich miało zaledwie dwa dni
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że ze względu na wciąż trwającą agresję i okupację rosyjskiej armii ciężko ustalić jak wiele dzieci zginęło w wyniku napaści Moskwy. Władze Ukrainy opublikowały jednak listę 500 potwierdzonych nazwisk zabitych przez rosyjską armię nieletnich.
2023-06-04, 14:55
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w niedzielę, że co najmniej 500 dzieci znalazło się "na liście niewinnych dziecięcych ofiar agresji rosyjskiej". Jak dodał, dokładnej liczby tych ofiar nie można ustalić z powodu działań zbrojnych i okupacji.
"Na liście niewinnych dziecięcych ofiar agresji rosyjskiej jest już co najmniej 500 naszych dzieci" - oświadczył Zełenski w komentarzu na serwisie Telegram. Wymienił imiona i wiek kilku zabitych dzieci, z których jedno miało zaledwie dwa dni.
"Mogli być znanymi naukowcami, artystami, mistrzami sportowymi i tworzyć historię Ukrainy" - dodał Zełenski.
Oświadczył, że jego kraj musi "wytrzymać i zwyciężyć w wojnie", a Ukraińcy "powinni być wolni od terroru Rosji".
REKLAMA
Komentarz Zełenskiego opublikowano po doniesieniach z obwodu dniepropietrowskiego w centralnej Ukrainie o ostrzale, w którym zginęła dwuletnia dziewczynka. Pocisk rosyjski uderzył w dom mieszkalny. Ponad 20 osób, w tym pięcioro dzieci, jest rannych.
Tysiące uprowadzonych dzieci
Rosja stale prowadzi także akcję uprowadzania ukraińskich dzieci z terenów okupowanych. Dzieci wywożone są w głąb Rosji i oddawane do adopcji do rodzin zastępczych.
Dziennikarze ustalili, że tylko w ostatnim miesiącu mogło tam trafić blisko 2500 dzieci. Raport dotyczył wywożenia podopiecznych placówek opiekuńczych, którzy w wyniku okupacji zostali pozostawieni bez opieki. Najwięcej sierot wywieziono z Ukrainy do rosyjskich obwodów: rostowskiego, moskiewskiego i niżnonowogrodzkiego.
Ponadto władze w Kijowie ustaliły, że od początku inwazji kremlowski reżim wywiózł w głąb Rosji ponad 19 tysięcy ukraińskich dzieci.
REKLAMA
- Kilkudziesięciu Rosjan zdezerterowało na wschodzie Ukrainy. Do ich poszukiwań ściągnięto Rosgwardię
- ISW: Ukraina sygnalizuje gotowość do rozpoczęcia kontrofensywy
Zobacz także: gen. Roman Polko o rosyjskich prowokacjach wymierzonych w Polskę
PAP/PR24/łs
REKLAMA