Matka i ojciec za kratami, dzieci wychowuje babcia. "1525" pokazuje twarze więźniów politycznych z Białorusi

2023-06-08, 11:30

 Matka i ojciec za kratami, dzieci wychowuje babcia. "1525" pokazuje twarze więźniów politycznych z Białorusi
Wystawa "1525" w Muzeum Wolnej Białorusi przy ulicy Foksal 11 w Warszawie. Foto: Twitter/ NAU_Belarus

To ostatni moment, by ją zobaczyć. W Muzeum Wolnej Białorusi w Warszawie przy ulicy Foksal wystawiona jest instalacja z 1525 portretami więźniów politycznych, umieszczonymi za drutem kolczastym. Prezentacja wystawy z udziałem rodzin uwięzionych i byłych osadzonych miała miejsce 5 czerwca.  W muzeum ogladać można także "Świątynie Pawła Siewiaryńca": obrazy kościółów i cerkwi, które uwięziony przesyłał w listach zza krat.

Wystawa w Muzeum Wolnej Białorusi prezentuje 1525 portretów osób, które uwięziono w związku z ich działalnością polityczną, społeczną lub ich poglądami.

Na Białorusi wedle danych zebranych obecnie przez obrońców praw człowieka jest już ponad 1500 więźniów politycznych. Dane są codziennie aktualizowane przez Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna, w miarę jak napływają nowe informacje. Obrońcy praw człowieka i eksperci są jednak zgodni, że rzeczywista liczba osadzonych z przyczyn politycznych sięgnie co najmniej kilku tysięcy.  Organizacje praw człowieka nie mają możliwości prowadzenia monitoringu na Białorusi, stąd zebrane dane są niepełne. Spora część osób karanych z przyczyn politycznych boi się to upubliczniać.

Rodzice są więźniami politycznymi, dzieci wychowuje babcia

Jak relacjonuje portal Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna, spring96.org, 5 czerwca w Warszawie miała miejsce uroczysta prezentacja instalacji 1525, połączona z koncertem wiolonczelowym.  Na ceremonii obecni byli przedstawiciele kilku ambasad: Litwy, Łotwy, Mołdawii i Holandii.  Wzięli w niej udział także byli więźniowie polityczni i bliscy obecnie uwięzionych.  Przemawiała m.in.. Anna Kanawałowa, matka jednej z uwięzionych, Antoniny Kanawałowej, której mąż Siarhiej także jest więźniem politycznym. Stąd babcia opiekuje się ich dwójką dzieci - informuje Wiasna. Wystąpił takze dyrektor Narodowego Zarządu Antykryzysowego Paweł Łatuszka.

Jak zaznacza Wiasna, twórcami projektu "1525: są byli więźniowie polityczni, wśród nich Alaksandr Kabanow, Oleg Kulesza i Konstantin Szulga.  Współtworzyło go także Muzeum Wolnej Białorusi, a wsparło kilka innych organizacji białoruskiej diaspory, np. "Stowarzyszenie Byłych Więźniów Politycznych", Narodowy Zarząd Antykryzysowy (NAU), czy białoruska Wolna Orkiestra.

Zobaczyć instalację można jeszcze 8 czerwca, w godzinach 16-20 w muzeum (Foksal 11, Warszawa).

Oprócz projektu 1525, w Muzeum Wolnej Białorusi znajduje się także wystawa „Świątynie Pawła Siewiaryńca”, przedstawiająca rysunki więźnia politycznego, lidera Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji, który od 7 czerwca 2020 roku znajduje się za kratami. [Więcej o Pawle Siewiaryńcu].

***

Zobacz także:


***

Dzień Solidarności z Więźniami Politycznymi na Białorusi

Wcześniej wystawę portretów więźniów politycznych Białorusi, umieszczonych na drucie kolczastym pokazano w Dniu Solidarności z Więźniami Politycznymi na Białorusi, 21 maja. Wówczas instalację umieszczono wzdłuż ulicy Nowy Świat, naprzeciwko pomnika Mikołaja Kopernika i kościoła Świętego Krzyża.

Dzień Solidarności z Więźniami Politycznymi na Białorusi został ustanowiony przez Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna w związku ze śmiercią więźnia politycznego Witalda Aszurka w kolonii karnej w Szkłowie (21 maja 2021 roku). Znany działacz na rzecz niezależności Białorusi od Rosji, zachowania bialoruskiej kultury i tradycji, pochodzący z obwodu lidzkiego ze wsi Biarazouka, stracił życie w więzieniu, gdzie odbywał wyrok 5 lat pozbawienia wolności, choć wcześniej cieszył się bardzo dobrym zdrowiem.  Mężczyzna został oddany rodzinie z głową i twarzą obwiązaną bandażami aż po usta, a jako przyczynę zgonu podano „zatrzymanie akcji serca”. Sprawa śmierci Aszurka nie jest badana przez organy ścigania. Aszurak informował m.in. o oznaczaniu więźniów politycznych żółtymi naszywkami na ubraniach, a także o represjach wobec nich.

W tym roku w kolonii karnej nr 3 w Witebsku zmarł kolejny więzień polityczny Mikałaj Klimowicz – który został skazany na rok pozbawienia wolności za polubienie na Facebooku karykatury Łukaszenki. O jego śmierci 7 maja poinformowała Wiasna. Klimowicza umieszczeono w więzieniu mimo problemów z sercem i inwalidztwa drugiej grupy, co, jak sam mówił, oznaczało dla niego śmierć. Mikałaj Klimowicz był wieloletnim działaczem opozycji z Pińska, w latach 90. był członkiem Białoruskiego Frontu Ludowego. Na swoim profilu na Facebooku publikował jednoznacznie proukraińskie treści.

1 czerwca doszło do śmierci aktywisty i poety na posterunku milicji w Lidzie - życie stracił 37-letni Dmitrij Sorokin. O śmierci poety i dzialacza informowała m.in. Swiatłana Cichanouska. "Składam najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom 37-letniego poety Dmitrija Sorokina, który zmarł w areszcie w Lidzie 1 czerwca. Okoliczności jego śmierci pozostają niejasne, ale wiemy, że siły bezpieczeństwa starają się ukryć prawdę. Wzywając do poszukwiania sprawiedliwości i pełnej przejrzystości w sprawie tragicznych wydarzeń, które doprowadziły do ​​jego śmierci".

W tym roku Dzień Solidarności z Więźniami Politycznymi na Białorusi obchodziły organizacje diaspory białoruskiej na całym świecie, przede wszystkim w Polsce i na Litwie, ale także w innych miastach Europy i USA.

***

Zebrała Agnieszka Kamińska, PolskieRadio24.pl

Polecane

Wróć do strony głównej