Zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Mężczyzna z Bangladeszu tymczasowo aresztowany. Co powiedział w sądzie?

Greckie media poinformowały, że podejrzany ws. śmierci Polki na Kos 32-letni mężczyzna z Bangladeszu został tymczasowo aresztowany.

2023-06-21, 16:31

Zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Mężczyzna z Bangladeszu tymczasowo aresztowany. Co powiedział w sądzie?
Media: podejrzany ws. śmierci Polki na Kos 32-letni mężczyzna z Bangladeszu tymczasowo aresztowany. Foto: screen YouTube/kosnews

Główny podejrzany w sprawie o zamordowanie 27-letniej Anastazji Rubińskiej na Kos, 32-letni mężczyzna z Bangladeszu, został w środę przed godz. 13 doprowadzony do sądu.

Dotychczasowe zarzuty dotyczyły porwania i gwałtu. Banglijczyk konsekwentnie odmawiał przyznania się do winy, co potwierdził w środę w sądzie.

Jak piszą media, podejrzany zaznaczył, że jest niewinny. Miał również zmienić swoje pierwotne zeznania, twierdząc, że nie odbył stosunku seksualnego z ofiarą wbrew jej woli.

Po przesłuchaniu za zgodą prokuratora mężczyzna został umieszczony w tymczasowym areszcie, skąd ma zostać przetransportowany do aresztu.

REKLAMA

Zabójstwo Polki

Według greckich mediów w dniu zaginięcia 27-latka spotkała pięciu mężczyzn z Pakistanu i Bangladeszu, z którymi piła alkohol. Około godz. 22.30 miała się spotkać ze swoim chłopakiem, również Polakiem, w barze niedaleko hotelu, w którym pracował. Na spotkanie nie przyszła, miała zadzwonić do chłopaka i powiedzieć, że jest pijana. Mówiła też, że jeden z mężczyzn odwiezie ją na motocyklu do hotelu. Później wysłała swoją lokalizację, ale - jak mówił mediom jej ojciec - oznaczone miejsce okazało się pustkowiem. Telefon dziewczyny był wyłączony.

Chłopak zgłosił zaginięcie dziewczyny policji. Ciało młodej kobiety znaleziono w niedzielę ok. kilometra od domu 32-latka z Bangladeszu, aresztowanego wcześniej przez policję. 

Przeprowadzona w poniedziałek późnym wieczorem na wyspie Rodos sekcja zwłok Polki potwierdziła śmierć przez uduszenie. Lekarze podkreślili jednak, że ciało było w stanie zaawansowanego rozkładu, co znacznie utrudniało badania.

Czytaj także:

dz/PAP, IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej