Bunt Prigożyna. Rzecznik rządu dla Polskiego Radia: nie widzimy dodatkowych zagrożeń dla Polski
- Wydarzenia w Rosji nie zagrażają bezpośrednio bezpieczeństwu Polski - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik rządu Piotr Müller. Szef wagnerowców Jewgienij Prigożyn, po zajęciu centrum Rostowa zapowiedział marsz na Moskwę. Oskarża on rosyjskie ministerstwo obrony o korupcję, nieudolność, ale też celowe ataki na swoich żołnierzy.
2023-06-24, 13:17
Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że polskie służby bez przerwy monitorują sytuację.
- Działamy w podwyższonych stopniach alarmowych w niektórych obszarach funkcjonowania państwa, natomiast polskie służby są podniesione na wyższy poziom, jeżeli chodzi o kwestie wywiadowcze w sprawie analizy tego, co się dzieje w Rosji. Natomiast w zależności od tego, jak będzie się rozwijać sytuacja, będą podejmowane dalsze decyzje - mówił.
Jak podkreślił "same te wydarzenia mają miejsce daleko od polskich granic i Polska jest bezpieczna. Nie widzimy żadnych dodatkowych zagrożeń dla Polski w związku z wydarzeniami na terenie Federacji Rosyjskiej".
Przedstawiciele władz o sytuacji w Rosji
Rzecznik rządu poinformował również, że o sytuacji w Rosji rozmawiali najwyżsi przedstawiciele władz państwa. - Dzisiaj odbyły się rozmowy premiera Mateusza Morawieckiego z prezydentem Andrzejem Dudą, ale też wewnątrzrządowe konsultacje pomiędzy poszczególnymi resortami. Rozmawiali ze sobą: wicepremier Jarosław Kaczyński, minister obrony Mariusz Błaszczak i minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński - mówił. Müller dodał, że na bieżąco polskie służby przekazują raporty dotyczące sytuacji w Rosji oraz od naszych sojuszników. - Ta sytuacja, która ma miejsce na terenie Federacji Rosyjskiej, jest sytuacją nietypową, nadzwyczajną, która może wywołać określone skutki polityczne i dlatego nasz służby na bieżąco ją monitorują - wskazał.
REKLAMA
Posłuchaj
Polityk powiedział, że nie wiadomo, jakie długotrwałe skutki może mieć sytuacja, do jakiej doprowadził Jewgienij Prigożyn. - Fakt, że doszło do pewnego konfliktu wewnątrz rosyjskiego wojska, jest oczywiście informacją korzystną z punktu widzenia sytuacji wojennej dla Ukrainy, natomiast, czy to będzie długotrwały efekt trudno w tej chwili przewidzieć. Dlatego wstrzemięźliwie podchodzimy do długofalowej oceny skutków wydarzeń, które aktualnie mają miejsce - podsumował rzecznik rządu.
Bunt Prigożyna. Reakcje UE i NATO
Sytuację w Rosji monitoruje także Sojusz Północnoatlantycki. W ten weekend sekretarz generalny NATO nie ma żadnych planowanych wizyt ani wystąpień. W poniedziałek będzie na Litwie, w ramach przygotowań do lipcowego szczytu Sojuszu w Wilnie.
REKLAMA
Posłuchaj
O uważnym śledzeniu sytuacji w Rosji poinformowały także służby prasowe kanclerza Niemiec Olafa Scholza, prezydenta Francji Emmanuela Macrona i premier Włoch Giorgii Meloni.
ms/IAR
REKLAMA
REKLAMA