Francja: coraz większa skala zamieszek, nocne walki z policją. Macron zwołuje sztab kryzysowy

Trzecia noc ulicznych starć we Francji, wywołanych śmiercią 17-latka zastrzelonego przez policję. Skala zamieszek wciąż rośnie. Tej nocy ogarnęła wiele dzielnic zamieszkanych przez ludność afrykańskiego pochodzenia. Policja zatrzymała ponad 600 osób.

2023-06-30, 10:01

Francja: coraz większa skala zamieszek, nocne walki z policją. Macron zwołuje sztab kryzysowy
Zamieszki w Nanterre pod Paryżem. Foto: EPA/JULIEN MATTIA

Zamieszki dotknęły największe miasta we Francji, między innymi Marsylię, Lyon, Strasburg i Lille. Do najostrzejszych starć doszło jednak na obrzeżach Paryża, szczególnie w departamencie Seine-Saint-Denis.

Uczestnicy zamieszek palili samochody, śmietniki i miejskie autobusy, plądrowali sklepy, niszczyli miejskie biblioteki i szkoły, wzniecali pożary w budynkach publicznych i komisariatach. Atakowali funkcjonariuszy fajerwerkami i kamieniami.

W wielu miejscach interweniowały siły specjalne policji i żandarmerii, używając gazu łzawiącego.

"Tej nocy policjanci, żandarmi i strażacy znów odważnie stawili czoła niebywałej przemocy" - napisał na Twitterze szef MSG Gerald Darmanin.

REKLAMA

Wskazał, że służby aresztowały w nocy 667 osób.

Porządku na francuskich ulicach pilnowało w nocy 40 tys. funkcjonariuszy. W kilku miastach pod Paryżem wprowadzono godzinę policyjną.

W reakcji na nocne wydarzenia prezydent Emmanuel Macron zwołał na godzinę 13 posiedzenie sztabu kryzysowego rządu.

Część klasy politycznej domaga się wprowadzenia stanu wyjątkowego w miastach dotkniętych przez zamieszki.

REKLAMA

Posłuchaj

Francja: trzecia noc zamieszek, ponad 600 zatrzymań. Korespondencja Stefana Foltzera (IAR) 1:01
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

IAR/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej