Deputowany Sługi Ludu dla Polskiego Radia: chodzi o termin akcesji Ukrainy do NATO i gwarancje do tego czasu
- Najsilniejszą gwarancją bezpieczeństwa Ukrainy w przyszłości będzie członkostwo Ukrainy w NATO - przekazał portalowi Polskiego Radia PolskieRadio24.pl Mykyta Poturajew, deputowany partii Sługa Ludu, pytany o oczekiwania Ukrainy względem szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Wilnie. Podkreślił, że na szczycie NATO Kijów chce uzyskać odpowiedzi na dwa kluczowe pytania: o termin akcesji i gwarancje bezpieczeństwa do tego czasu.
2023-07-12, 07:20
- Oczekujemy od szczytu NATO jasnych odpowiedzi w kwestiach dotyczących bezpieczeństwa Ukrainy w przyszłości. Jestem przekonany, tak jak już ponad osiemdziesiąt procent Ukraińców, że najsilniejszą gwarancją bezpieczeństwa Ukrainy w przyszłości będzie członkostwo Ukrainy w NATO - przekazał portalowi Polskiego Radia, PolskieRadio24.pl nasz rozmówca, Mykyta Poturajew, deputowany partii Sługa Ludu.
- Rozumiemy stanowisko zachodnich przywódców, którzy robią wszystko, aby uniknąć eskalacji do poziomu nawet ewentualnej wojny nuklearnej. Nie wierzymy, że Rosja odważy się eskalować ten konflikt tak dalece. Nie wierzymy, ale rozumiemy odpowiedzialność zachodnich przywódców przed swoimi państwami. Jednak na szczycie NATO chcemy uzyskać odpowiedzi, może i złożone, ale za to na bardzo proste pytania. Pytanie numer jeden brzmi: kiedy Ukraina przystąpi do NATO? Pytanie numer dwa: jakie gwarancje bezpieczeństwa będzie miała Ukraina, dopóki nie zostanie członkiem NATO? - przekazał polityk w rozmowie z Polskim Radiem, z portalem PolskieRadio24.pl.
- To są bardzo proste pytania, odpowiedzi mogą być trudne, ale zdecydowanie mamy prawo je uzyskać - podkreślił deputowany.
Pomocy nigdy dość, bez niej Ukrainy pewnie już by nie było
- Pomoc w wojnie jest potrzebna każdego dnia. I nigdy nie będzie jej dość, bo to jest wojna. Potrzebujemy samolotów, potrzebujemy systemów rakietowych dalekiego zasięgu, potrzebujemy więcej pocisków artyleryjskich, potrzebujemy więcej haubic, innej artylerii, w tym reaktywnej. Potrzeby mamy bardzo duże, bo prowadzimy frontalną wojnę na wielką skalę, jakiej nikt w Europie nie prowadził od lat 40. ubiegłego wieku - podkreślił ukraiński poseł, pytany o to, jaka pomoc jest potrzebna Ukrainie.
REKLAMA
Czy wystarczająca jest pomoc zachodnich sojuszników? Nie, nigdy nie jest ona wystarczająca, bo wojna pochłania bardzo wiele zasobów. A czy to wsparcie, które otrzymujemy nam pomaga - bezsprzecznie, gdyby nie było tej pomocy - zapewne już nie byłoby Ukrainy - przekazał deputowany Sługi Ludu Mykyta Poturajew.
- My trwamy i walczymy, wygrywamy i wyzwalamy nasze terytorium niewątpliwie dzięki dostawom zachodniej broni na dużą skalę - przekazał ukraiński deputowany.
>>>INWAZJA ROSJI NA UKRAINĘ<<<
Zagrożenie ze strony Rosji
Pytany o zagrożenie ze strony Rosji, Mykyta Poturajew podreślił, że jest to trwała perspektywa.
REKLAMA
- Póki w Rosji mamy taki reżim, zagrożenie ze strony Rosji będzie obecne, i to dla każdego, kto z nią granicy - dla Polski, dla Ukrainy, dla, to znaczy dla krajów bałtyckich, dla Białorusi, która faktycznie jest okupowana przez Rosję - podkreślił.
- Przy czym trzeba rozumieć ten reżim - to nie jest problem Putina. Bo na jego miejscu będzie ktoś inny, jeśli reżim się utrzyma, i zagrożenie pozostanie. I dlatego nie mamy innego wyjścia - przekazał ukraiński deputowany Rady Najwyższej.
Nie mamy wyboru - trzeba robić, to co Ukraina, to co robi też Polska: wzmacnia armię, przygotowuje się na to, że wolności trzeba bronić z bronią w rękach. Niestety nasz sąsiad jest szalony i nie zostawia nam innego wyjścia - przekazał deputowany Mykyta Poturajew.
***
***
REKLAMA
Z deputowanym Rady Najwyższej Mykytą Poturajewem rozmawiała Agnieszka Kamińska z portalu PolskieRadio24.pl
REKLAMA