Kolaboranci uciekają do UE i podają się za ofiary wojny. Apel Ukrainy do Interpolu

Bołwinow, który jest szefem zarządu śledczego policji w obwodzie charkowskim wskazał, że nie zawsze kolaboranci uciekają do Rosji. Część z nich ukrywa się w krajach UE przedstawiając się jako obywatele Ukrainy, którzy ucierpieli w wyniku wojny.

Ukraina przekazała dotąd 25 wniosków w sprawie takich osób - dodał Bołwinow.

"Są podejrzewani o przestępstwa"

- Każdego, kto był zamieszany we współpracę z Rosjanami podczas okupacji, umieszczamy w bazie i przekazujemy zgłoszenie do Interpolu. Informujemy naszych kolegów zagranicznych, że ludzie ci nie są "ofiarami wojny" ani uchodźcami politycznymi, jak próbują się tam przedstawiać, ale są podejrzewani na Ukrainie o przestępstwa - powiedział przedstawiciel policji.

• "Nie ma przed nimi skutecznej obrony". Rosjanie używają bomb niewidzialnych dla ukraińskich systemów
• Trwają ciężkie walki w Donbasie, Rosjanie uderzają w cywilów. Nowy raport z frontu

Zapewnił, że policja ukraińska postanowiła pojmać kolaborantów, a podejrzenia o popełnienie przestępstwa są podstawą, by ludzie ci zostali wydani Ukrainie i osądzeni w ojczyźnie. 

ms/PAP