Wybory w Hiszpanii. Powstanie rządu będzie zależeć od poszukiwanego listem gończym Carlesa Puigdemonta?
Partia Razem dla Katalonii (Junts) założona przez poszukiwanego przez hiszpański wymiar sprawiedliwości Carlesa Puigdemonta będzie kluczowa dla powołania nowego rządu Hiszpanii, gdzie w niedzielę odbyły się wybory parlamentarne - twierdzą hiszpańskie media.
2023-07-24, 19:48
Partia Puigdemonta jest dziś kluczem do stworzenia rządu w Hiszpanii - twierdzą komentatorzy madryckiej telewizji Antena3, którzy jednocześnie podkreślają, że wraz z mniejszą od spodziewanej liczbą mandatów zdobytych przez Partię Ludową (PP), która wygrała wybory i konserwatywną Vox - ta możliwa centrowo-prawicowa koalicja rządowa nie ma szans na wotum zaufania w Kongresie Deputowanych, niższej izbie parlamentu.
Z opinią tą zgadza się rozgłośnia Cope, według której jedyną możliwą szansę na rządzenie w Hiszpanii ma premier Pedro Sanchez, który choć przegrał ze swoimi socjalistami (PSOE) wybory, to popierany przez skrajnie lewicowy Sumar i separatystyczne partie z Katalonii i Kraju Basków może zapewnić sobie większościowe poparcie w izbie.
Madryckie radio podkreśla, że szczególnie ważne do powstania nowego rządu Sancheza będzie udzielone mu poparcie przez siedmiu posłów, których partia Razem dla Katalonii zdołała wprowadzić do Kongresu.
"Możliwość zarządzania Hiszpanią znajduje się obecnie w rękach Puigdemonta" - konstatuje radio Cope.
REKLAMA
Konflikt władz w Madrycie
Komentatorzy z Hiszpanii twierdzą, że trudnością w sformowaniu nowego rządu jest konflikt władz w Madrycie dotyczący możliwej ekstradycji ukrywającego się w Belgii po nieudanym nielegalnym referendum niepodległościowym w 2017 r. w Katalonii zorganizowanym przez byłego premiera tego regionu Carlesa Puigdemonta.
Hiszpański wymiar sprawiedliwości już kilkakrotnie wydawał Europejski Nakaz Aresztowania (ENA) wobec Puigdemonta. W poniedziałek prokuratura w Madrycie wezwała Sąd Najwyższy Hiszpanii do wystawienia kolejnego listu gończego za katalońskim politykiem, który jest w PE europosłem z ramienia Razem dla Katalonii.
Media twierdzą, że po poniedziałkowym żądaniu ENA wobec Puigdemonta sytuacja polityczna Hiszpanii staje się jeszcze bardziej skomplikowana, zaś katalońscy separatyści mogą odmówić poparcia nowemu rządowi Pedro Sancheza.
Puigdemont obawia się ekstradycji
10 lipca Puigdemont ogłosił, że obawia się, iż w sytuacji wystawienia kolejnego ENA władze Francji przeprowadzą jego ekstradycję do Hiszpanii, dlatego rezygnuje on z udziału w sesjach PE w Strasburgu, a pracował będzie tylko w Brukseli.
REKLAMA
Separatysta wyraził też swoje niezadowolenie z odpowiedzi uzyskanej od władz PE, które choć oświadczyły, że obecnie żadne z ENA "wystawionych przez Hiszpanię nie jest w mocy", ale nie potwierdziły, że Puigdemont objęty jest obecnie immunitetem europosła.
- Jarosław Kaczyński apeluje do Hiszpanów o poparcie VOX-u
- Madryt: aktywiści klimatyczni zablokowali pas startowy na lotnisku. "Przykleili swoje dłonie do płyty"
- Koniec hegemonii lewicowych doktryn? Prawica idzie po władzę w Hiszpanii
PAP/łl
REKLAMA