Atak terrorystyczny w Tel-Awiwie. Zmarł postrzelony strażnik miejski
Strażnik miejski, postrzelony w ataku terrorystycznym w Tel Awiwie w sobotę wieczorem, zmarł w szpitalu wskutek odniesionych ran. Palestyński terrorysta został zabity przez kolegę śmiertelnie postrzelonego funkcjonariusza, z którym tego dnia razem pełnili służbę w centrum miasta.
2023-08-05, 18:55
Zabity strażnik miejski to 42-letni Chen Amir, żonaty ojciec trójki dzieci. "Chen zginął, zapobiegając swoim ciałem większemu atakowi, a swoją śmiercią uratował życie wielu osób" - głosi komunikat szpitala.
Rannemu mężczyźnie pogotowie ratunkowe udzieliło pierwszej pomocy na miejscu zdarzenia. Następnie został on przewieziony w stanie krytycznym z ranami penetrującymi do szpitala, gdzie zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Władze szpitala przekazały, że rodzina zabitego Izraelczyka zgodziła się oddać jego organy do transplantacji.
"Nie nawiązał kontaktu wzrokowego"
Funkcjonariusz, który zastrzelił terrorystę, powiedział, że on i jego partner zauważyli podejrzanego stojącego w pobliżu baru z plecakiem. - Nie nawiązał kontaktu wzrokowego, gdy zbliżyliśmy się do niego na naszych motocyklach, które robią dużo hałasu, co zwiększyło nasze podejrzenia - powiedział strażnik na miejscu zdarzenia.
REKLAMA
- Mój partner był pierwszy, udało mu się podeprzeć motocykl, ale w tym samym momencie terrorysta wyciągnął pistolet i zaczął strzelać do niego - relacjonował funkcjonariusz.
- Wyciągnąłem pistolet i strzeliłem do niego. Próbował też wystrzelić we mnie kulę lub dwie, ale nie trafiły. Goniłem go i strzelałem, dopóki nie upadł na ziemię - dodał.
Palestyński zamachowiec został zidentyfikowany przez agencję bezpieczeństwa Szin Bet jako 22-letni członek palestyńskiej grupy terrorystycznej Islamski Dżihad z obozu dla uchodźców w Dżeninie na Zachodnim Brzegu.
REKLAMA
PAP/bartos
REKLAMA