Pożary na Teneryfie. Władze wyspy: to skutek celowych działań
Wciąż nie udało się ugasić pożarów na Teneryfie. Władze Wysp Kanaryjskich informują, że zostały one wywołane celowo. Z ogniem walczy ponad 400 strażaków, do akcji skierowano również 23 samoloty i helikoptery gaśnicze.
2023-08-20, 21:11
Szef władz Wysp Kanaryjskich Fernando Clavijo oświadczył w niedzielę, że policja potwierdziła, iż pożar na Teneryfie to skutek celowych działań. Nie ma jednak informacji, by ktoś został zatrzymany. Jak pisze agencja AP, dotychczas nie udało się ugasić ognia, trawiącego od wtorku popularną wśród turystów hiszpańską wyspę.
Podczas niedzielnej konferencji prasowej gubernator Teneryfy Rosa Davila podkreśliła, że choć pożar nie został opanowany, to strażakom udało się zrobić duże postępy.
Wielka ewakuacja ludności
Według obrony cywilnej od początku pożaru na wyspie ewakuowano w bezpieczniejsze miejsca około 26 tys. ludzi. Spłonęło już 11,6 tys. hektarów porośniętych lasem sosnowym i krzewami. Z ogniem walczy ponad 400 strażaków, do akcji skierowano również 23 samoloty i helikoptery gaśnicze. Służby ratownicze poinformowały, że jakość powietrza w 19 miejscowościach jest niewystarczająca, mieszkańcy powinni pozostać w domach, a w razie konieczności wyjścia - zakładać maski.
Pożar, uznawany za najniebezpieczniejszy od dekad, wciąż zagraża miejscowościom w rejonach górskich, trudniej dostępnych dla straży pożarnej.
REKLAMA
Stracono jedną trzecią lasów
Clavijo powiedział, że żywioł pochłonął ponad jedną trzecią lasów na Teneryfie. Najtrudniejsza sytuacja jest na północnej części wyspy - w mieście La Orotava - ze względu na wiatr o prędkości do 65 kilometrów na godzinę.
Z danych unijnych wynika, że w tym roku Hiszpania straciła najwięcej lasów w Europie. Spłonęło 75 tys. hektarów, więcej niż w Grecji i we Włoszech - przypomina Associated Press. Wyspy Kanaryjskie, podobnie jak kontynentalna Hiszpania, są od kilku lat trawione suszą.
- Pożary lasów w Grecji. Z ogniem walczy ponad 200 strażaków, ewakuowano kolejne wioski
- Potężne pożary trawią kanadyjskie lasy. Kilkadziesiąt tysięcy osób gotowych do ewakuacji
PAP/łs
REKLAMA
REKLAMA