Migracyjna apokalipsa na Lampedusie. Szef MSZ Włoch prosi o zagraniczną pomoc i mówi o "zaostrzeniu środków"
Włoskie władze apelują do zagranicznych stolic o wsparcie w poradzeniu sobie z kryzysem migracyjnym jaki dotyka obecnie Lampedusę. Szef włoskiej dyplomacji Antonio Tajani powiedział, że przy dalszym braku wsparcia z zewnątrz Włochy będą musiały sięgnąć po ostrzejsze środki.
2023-09-14, 16:55
Od rana na włoską wyspę Lampedusa przypłynęło blisko 400 migrantów. Minister spraw zagranicznych Włoch Antonio Tajani powiedział, że bez współpracy międzynarodowej nie rozwiąże się problemu masowej, nielegalnej migracji.
Trwa relokacja 7 tys. migrantów, którzy w ostatnich dniach przybyli na Lampedusę. Jak wynika z ich zeznań, dostali się na wyspę dzięki tunezyjskim gangom przemytników ludzi. Za podróż płacili od 1000 do 1500 euro.
Szef włoskiego MSZ Antonio Tajani wskazał, że głównym problemem w kryzysie migracyjnym jest nielegalna imigracja. Dodał, że Włochy zwiększają roczne kwoty migrantów legalnych.
Włochy chcą sięgnąć po ostrzejsze środki
Kilku członków rządu, w tym minister Tajani i wicepremier Matteo Salvini stwierdziło, że Włochy muszą mierzyć się z problemem migracji same. Przywódcy należącej do koalicji rządzącej Ligi stwierdzili, że próby dyplomatycznego rozwiązania problemu przez premier Meloni, jak podpisanie porozumienia z Tunezją, nie powiodły się, więc należy sięgnąć po ostrzejsze środki.
REKLAMA
Zobacz również na niezalezna.pl: Prośby władz Lampedusy pozostawały bez odzewu. Migrantów jest więcej niż mieszkańców wyspy
Według niemieckich mediów powodem zawieszenia jest ciągła odmowa Włoch w sprawie tzw. transferów dublińskich z Niemiec. Zgodnie z obowiązującym prawem azylowym UE osoby ubiegające się o azyl, które przenoszą się do innego państwa członkowskiego bez pozwolenia, powinny zostać odesłane do pierwszego kraju wjazdu. "I tak rzadko się to udaje, ale przez ostatnie trzy kwartały Włochy całkowicie to blokowały" - pisze portal.
- Rzecznik PiS o nielegalnej migracji: rzeczywistość Włoch i Francji może być naszą rzeczywistością, jeśli wygra Tusk
- "Afryka wystawia fakturę za lata kolonializmu". Girzyński o sytuacji na Lampedusie
IAR/PR24/łs
REKLAMA