ONZ krytykuje represje na Białorusi. "Sytuacja praw człowieka pozostaje poważna"

ONZ potępiła w piątek systematyczne represje wobec społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi, w ramach których tysiące osób jest przetrzymywanych w więzieniach na podstawie sfabrykowanych zarzutów, a wielu ludzi jest torturowanych. Są przypadki zgonów w więzieniach i w aresztach.

2023-09-23, 01:01

ONZ krytykuje represje na Białorusi. "Sytuacja praw człowieka pozostaje poważna"
ONZ potępiła sytuację w zakresie praw człowieka na Białorusi. Foto: Shutterstock/ALL best fitness is HERE

- Trzy lata po kwestionowanych wyborach prezydenckich, które wywołały masowe demonstracje, sytuacja praw człowieka na Białorusi pozostaje poważna -oświadczyła w Genewie przed Radą Praw Człowieka ONZ zastępca Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka Nada Al-Nashif.

Powiedziała, że przestrzeń obywatelska na Białorusi kurczy się w wyniku "kampanii przemocy i represji" i przytoczyła dane wskazujące, że rządowa lista "ekstremistów" obejmuje obecnie 3300 osób.

Represje na Białorusi

Według Nady Al-Nashif udokumentowany jest "niepokojący schemat arbitralnych aresztowań i postępowań karnych na podstawie sfabrykowanych zarzutów", które wymierzone są w przeciwników krytykujących rząd, działaczy i dziennikarzy.

Według danych ONZ od 2020 r. ponad 3750 osób zostało na Białorusi skazanych w procesach, które "charakteryzują się surowymi i nieproporcjonalnymi wyrokami pozbawienia wolności, przy niewielkim poszanowaniu rzetelnego procesu i prawa do sprawiedliwego procesu".

REKLAMA

Według ONZ obecnie na Białorusi przetrzymywanych jest 1500 osób "pod zarzutami, które mają podłoże polityczne".

Warunki aresztowanych

Al-Nashif powiedziała też, że w aresztach przebywa ponad 670 dziennikarzy, a prawie 1400 organizacji pozarządowych zamknięto. Zwróciła także na warunki pobytu w aresztach, gdzie powszechne jest stosowanie tortur, a w niektórych przypadkach "poważna przemoc psychiczna", w tym groźby śmierci i gwałty.

- Ponadto jesteśmy głęboko zaniepokojeni doniesieniami o śmierci w aresztach, w tym o przypadkach samobójstw - dodała.

Skrytykowała także niedawne zmiany w prawie białoruskim, które umożliwiają władzom odebranie obywatelstwa osobom mieszkającym za granicą i skazanym za przestępstwa takie jak "ekstremizm". - Te poprawki mogą prowadzić do bezpaństwowości i pozostawiają szerokie pole do nadużyć - stwierdziła.

REKLAMA

Czytaj również na PAP.pl: Gen. Samol: Rosja i Białoruś przeprowadzała kontrole polskich dywizji

W odpowiedzi ambasador Białorusi przy ONZ Łarysa Bielska potępiła te konkluzje, jej zdaniem oparte "na niewiarygodnych źródłach i stronniczych wnioskach". Według Bielskiej wnioski przedstawione przez A-Nashif są "częścią kampanii dezinformacji i oczerniania Białorusi przez kraje zachodnie".

Czytaj także:

Zobacz również: Skurkiewicz o doktrynie obronnej PO: to była polityka resetu, tak było wygodniej rozmawiać z Putinem

REKLAMA

dz/PAP, IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej