"Odpowiedzialność za to spoczywa na mnie". Szef wywiadu Izraela o ataku Hamasu
Szef izraelskiej agencji wywiadowczej Szin Bet wziął na siebie odpowiedzialność za niezapobieżenie atakowi Hamasu na izraelskie miasta.
2023-10-16, 19:29
- Pomimo szeregu działań, które przeprowadziliśmy, niestety w sobotę nie byliśmy w stanie wydać ostrzeżenia, które pozwoliłoby udaremnić atak - powiedział dyrektor Szin Bet Ronen Bar w oświadczeniu skierowanym do swoich podwładnych.
Najazd na przygraniczne osiedla
W sobotę 7 października działającej w Strefie Gazy terrorystycznej organizacji Hamas udało się oślepić izraelskie systemy monitoringu granicy i najechać przygraniczne osiedla, posterunki oraz odbywający się na wolnym powietrzu festiwal muzyczny.
Czytaj także na i.pl: Mieszkańcy Strefy Gazy rozgrabili kibuc Beeri. Był tam majątek zabitych Izraelczyków
Z rąk terrorystów zginęło ponad 1200 osób, a około 200 zostało uprowadzonych na teren Gazy. Hamas zagroził zabijaniem zakładników, jeżeli Izrael nie zrezygnuje z ostrzału Strefy. Wśród zabitych i porwanych znajdują się dzieci, kobiety, seniorzy.
"Teraz walczymy"
- Odpowiedzialność za to spoczywa na mnie, jako na osobie, która kieruje organizacją. Będzie czas na dochodzenie. Teraz walczymy - napisał Ronen Bar.
- Czeka nas kolejna fala migracyjna? Wojna Izraela z Hamasem może mieć poważne konsekwencje dla Europy
- Pomoc Zachodu dla mieszkańców Strefy Gazy. UE uruchamia humanitarny most powietrzny
"Nasi ludzie wykazali się męstwem, odwagą i duchem walki. Siły rozmieszczone na południu przechodziły od bitwy do bitwy, stawiając czoła dziesiątkom terrorystów. Każdy, kto nosił broń, ruszył do walki".
PAP/IAR/PR24/akg
REKLAMA