Prezydent USA w drodze na Bliski Wschód. Rozmowy o zakończeniu wojny Izraela z Hamasem

Pierwotnie Joe Biden miał polecieć zarówno do Izraela, jak i do Jordanii. W jordańskiej stolicy Ammanie miało dojść do szczytu z udziałem amerykańskiego przywódcy oraz liderów krajów arabskich, którzy mieli rozmawiać o możliwościach dostarczenia do Gazy pomocy humanitarnej.

Odwołany szczyt

Jednak po tym, jak pociski zabiły 500 osób w szpitalu w północnej Gazie, Jordania odwołała szczyt i potępiła Izrael, który jest oskarżany o bombardowanie szpitala. Sam Izrael zaprzecza i twierdzi, że na budynek spadły rakiety wystrzelone przez palestyńskich bojowników.

Posłuchaj

Prezydent USA Joe Biden w drodze do Izraela (IAR) 0:44

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

To wszystko oznacza, że Joe Biden odwiedzi jedynie Izrael. Ma tam zamanifestować poparcie USA dla Izraela, jednak w obliczu gwałtownie pogarszającej się sytuacji humanitarnej w Gazie amerykański przywódca będzie też chciał rozmawiać o możliwościach pomocy dla Palestyńczyków.

Zobacz także na tvp.info: Wybuch w szpitalu. Izrael oskarża Palestynę, Palestyńczycy – Izrael

Izraelska armia ogłosiła, że południowa Gaza, dokąd uciekło co najmniej 600 tysięcy cywilów z innych rejonów enklawy, będzie teraz strefą humanitarną. Wojsko zapowiedziało, że ma tam zostać dostarczona pomoc, która czeka teraz na wjazd przy granicy z Gazą po stronie Egiptu.

• Alarm bombowy w czasie wizyty Olafa Scholza w Izraelu. Kanclerz Niemiec zmuszony zejść do schronu
• Czeka nas kolejna fala migracyjna? Wojna Izraela z Hamasem może mieć poważne konsekwencje dla Europy

Zobacz także na i.pl: Atak na szpital Al-Ahli w Strefie Gazy. Zginęło co najmniej 500 osób

IAR/jb