Prezydent Izraela: jeżeli Hezbollah wciągnie nas w wojnę, zapłaci za to Liban
- Izrael nie dąży do konfrontacji z Hezbollahem na swojej północnej granicy, ale koncentruje się na zwalczaniu Hamasu w Strefie Gazy - oświadczył prezydent Icchak Herzog w czasie spotkania z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.
2023-10-24, 11:51
- Chcę to jasno podkreślić - oświadczył prezydent Izraela - Jeżeli jednak Hezbollah wciągnie nas w wojnę, powinno być jasne, że zapłaci za to Liban - przekazała agencja Reutera.
Od czasu ataku palestyńskiej terrorystycznej organizacji Hamas na Izrael 7 października na izraelsko-libańskiej granicy również dochodzi do wymiany ognia. Przeciwnikiem Izraela są jednak siły Hezbollahu, nie armii Libanu.
Szyicka organizacja terrorystyczna
Hezbollah, szyicka organizacja terrorystyczna wspierana przez Iran, jest od dawna obecna w Libanie - także w polityce i życiu publicznym. Ma własnych posłów w parlamencie i do wyborów w 2022 r. uczestniczyła w rządzie. Zdaniem części analityków, jak cytowany przez Foreign Policy Sami Nader z bejruckiego think-tanku Triangle, Iran może popchnąć Hezbollah do otwarcia frontu z Izraelem, "jeżeli Teheran zacznie się obawiać, że straci kluczowe narzędzie strategiczne, w które inwestował od wielu lat, jakim jest Hamas".
Liban znajduje się od dłuższego czasu w głębokim kryzysie. Roczna inflacja w ubiegłym roku przekroczyła 170 proc., a w obecnym jest wyższa. Bezrobocie, które w 2018/19 przekraczało 11 proc., zdaniem Banku Światowego, jest obecnie bliskie 30 proc. Od 2020 roku wartość funta libańskiego spadła o 80 proc. Kraj uważany jest za skorumpowany i niewydolny - do tej pory nie doprowadzono do końca śledztwa w sprawie eksplozji w bejruckim porcie, w której w 2020 roku zginęło ponad 200 osób.
REKLAMA
- Hamas uwolnił dwie kolejne zakładniczki. Jest potwierdzenie Czerwonego Krzyża
- Operacja lądowa przeciw Hamasowi w Strefie Gazy. "To będzie śmiercionośny atak"
- Rozmowy o zawieszeniu broni na Bliskim Wschodzie? Biden: najpierw Hamas ma wypuścić zakładników
[WIDEO] Raport Wojciecha Cegielskiego z konfliktu w Strefie Gazy
PAP/nt
REKLAMA