Lajkozbrodnia, niewygodne dane ekonomiczne i pogrzeb Stalina. Felieton Miłosza Manasterskiego

Materiał wideo, który w mediach społecznościowych przekazali dalej czy "polajkowali" oskarżeni europosłowie był emocjonalny i do pewnego stopnia drastyczny. Był jednak tak samo prawdziwy jak obrazy z wojny na Ukrainie czy w Izraelu. Co więcej, od roku 2018, kiedy Beata Kempa, Beata Mazurek, Patryk Jaki i Tomasz Poręba "lajkowali" wpis swojego komitetu wyborczego, Europa wiele razy doświadczała imigranckiej przemocy, przestępczości a nawet terroryzmu.

Z tymi groźnymi zjawiskami, jak i samą nielegalną migracją deklaratywnie chce walczyć zarówno Komisja Europejska jak i Parlament Europejski. Nie łudźmy się, że jest w stanie cokolwiek osiągnąć. Goście zaproszeni do naszego europejskiego domu nie będą nigdy szanować swoich gospodarzy, skoro ich przywódcy nawet zabraniają nazywać sprawy po imieniu. Uderzenie w konserwatywnych europosłów jest silnym sygnałem dla każdego z nas, żebyśmy się dobrze zastanowili zanim powiemy coś o niebezpieczeństwach jakie niesie masowa i nielegalna migracja z Bliskiego Wschodu i Afryki. Żebyśmy bali się wyrażać swoje poglądy nawet w mediach społecznościowych.

Media uciekające od prawdy

Wymienianie pochodzenia etnicznego przestępcy (nawet jeśli to morderca krzyczący o dżihadzie) w wielu krajach europejskich jest już niedozwolone. Najpoważniej wolność mediów jest naruszana w Niemczech, gdzie są silne naciski by w ogóle nie informować społeczeństwa o groźnych incydentach. Nawet jeśli ich skala jest trudna do ukrycia, jak w przypadku słynnego już sylwestra w Kolonii.

Jednocześnie zachęca się kobiety w ramach akcji "MeToo", żeby skarżyły się na wszelkie formy seksualnego molestowania, zarówno te faktyczne i godne potępienia, jak i te błędnie interpretowane. Media, które w sensacyjnym tonie nagłaśniają wyznania tej czy innej "poszkodowanej" celebrytki, jednocześnie wyciszają informacje o zbiorowych gwałtach na Europejkach popełnionych przez imigrantów.

Twarde dane ekonomiczne mogą być już za twarde

Eksperci Allianz Trade ogłosili ostatnio raport, według którego imigracja napędza wzrost gospodarczy w USA. Około jedną trzecią wzrostu w USA od 2021 r. (1,3 pp PKB) w opinii Allianz Trade można wyjaśnić napływem migrantów lub zatrudnieniem cudzoziemców. Analitycy porównali ten wynik do strefy euro i pozwolili sobie na uwagę: "Zakładając, że strefa euro miała podobne wzorce imigracyjne jak USA od 2021 r., strefa euro mogłaby dodać 1,3 punktu procentowego do wzrostu PKB (zwiększając go do +5,3 proc.)" - napisali eksperci Allianz Trade.

Ekonomiści przedstawili twarde dowody na to, że mamy do czynienia z fundamentalną różnicą. Do USA wybierają się ludzie świadomi, że będą musieli ciężko pracować. Za to kraje strefy euro przyjmują migrantów na utrzymanie, dając im mieszkania i wypłacając tak sowite zasiłki, że większość z nich do pracy nie ma żadnej motywacji. A to powoduje, że imigranci zamiast napędzać gospodarkę, wpędzają ją w kryzys, pogłębiany przestępczością. Wie od tym dobrze Francja, gdzie tylko jedna fala imigranckich zamieszek kosztowała kraj setki milionów euro.

Lajkozbrodnia i danozbrodnia?

Pytanie jednak czy takie analizy ekonomiczne wolno jeszcze publikować? Prezes PiS Jarosław Kaczyński nazywa pozbawienie immunitetów europosłów Zjednoczonej Prawicy "przejawem nowego bolszewizmu".

- To jest po prostu skandal. To też pokazuje, jaki będzie zakres wolności w Europie, którą niektórzy próbują budować. Za lajkowanie wpisu można będzie stawać przed sądem, natomiast na przykład jak w internecie wisiało wezwanie do zamordowanie mojej bratanicy, to nic się z tego powodu nie stało. Chodzi o to, kto jest po której stronie, kto jest po stronie tej rewolucji neomarksistowskiej, tego nowego bolszewizmu – ten jest zwolniony od wszelkiej odpowiedzialności - powiedział w rozmowie z PAP prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Pytanie o zgodę na publikowanie prawdziwych danych ekonomicznych i wyciąganie z nich wniosków w kontekście neobolszewizmu jest jak najbardziej zasadne. Kto pamięta jeszcze PRL ten wie, że Związek Sowiecki bił wtedy wzrostem gospodarczym na głowę niemal wszystkie państwa świata i to niemal do ostatniej chwili przed swoim upadkiem. Ekonomia socjalizmu była narzędziem kreowania rzeczywistości na polityczne zamówienie, by pokazywać przewagę systemu nad zachodnią demokracją.

Kiedy umarł Stalin bezpieka przesłuchiwała ludzi, którzy za słabo płakali w czasie jego pogrzebu

Teraz obowiązuje wzruszenie w temacie migrantów dla pozytywnych emocji nazywanych uchodźcami. W przeddzień odebranie immunitetów europosłom PiS w Parlamencie Europejskim odbył się występ Cate Blanchett. Znana aktorka wygłosiła "orędzie", w którym żądała, by Unia Europejska zwiększenia wsparcia dla uchodźców.

W emocjonalnym wystąpieniu Blanchett stwierdziła, że nikt nie wkłada swoich dzieci do łodzi, chyba że woda jest bezpieczniejsza od lądu. To, że do Europy płyną młodzi mężczyźni w sile wieku, a ich transport asekurują łodzie finansowych przez Niemcy już pominęła. Aktorka otrzymała gromkie brawa od eurodeputowanych lewicy. I nikt nie zapytał, ilu imigrantów gwiazda przyjęła pod dach w swoich rezydencjach. Rzecz bowiem w tym, żeby pięknie mówić, wzruszać się i lajkować odpowiednie treści. W przeciwnym razie możemy trafić do więzienia.

• Gaweł stawi się w polskim sądzie? Adwokat europosłów PiS odpowiada aktywiście: do zobaczenia w Warszawie
• "Pokaz praworządności, ręce nie mają gdzie opadać". Fala oburzenia po uchyleniu immunitetu polskim europosłom

[ZOBACZ TAKŻE] Patryk Jaki: to dopiero pierwszy krok, za chwilę będą chcieli tak postępować z innymi użytkownikami internetu

Miłosz Manasterski