Koniec śledztwa ws. śmierci szefa ukraińskiego MSW. Służby znają przebieg katastrofy śmigłowca
2023-11-27, 10:33
Ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze (DBR) oświadczyło, że zakończyło śledztwo w sprawie styczniowej katastrofy śmigłowca w Browarach pod Kijowem, w której zginął szef MSW Ukrainy Denys Monastyrski. Wcześniej wstępnie uznawano, że przyczyną wypadku było naruszenie procedur bezpieczeństwa lotów i ocenę tę powtórzono w komunikacie o zakończeniu śledztwa.
- Śledczy ustalili, że osoby oficjalne dopuściły się jawnego naruszenia zasad bezpieczeństwa ruchu i eksploatacji transportu lotniczego, co pociągnęło za sobą śmierć ludzi - głosi oświadczenie.
Przebieg katastrofy minuta po minucie
Śledczy podkreślili, że co do minuty odtworzyli przebieg wydarzeń w dniu wypadku. Odczytali zapis z tzw. czarnych skrzynek śmigłowca. Skorzystali z ocen ekspertów z zagranicy, w tym przedstawicieli francuskiego producenta śmigłowca.
Jak ocenia DBR, w styczniu 2023 roku, podczas planowania wizyty Monastyrskiego w obwodach charkowskim i dniepropietrowskim, wbrew instrukcjom pracownicy Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) wybrali do lotu śmigłowiec dyżurny - Eurocopter Super Puma, przeznaczony do reagowania w nagłych wypadkach w Kijowie i obwodzie kijowskim. Maszyna ta "nie miała dokumentów, pozwalających na wykonywanie innego rodzaju lotów" - podkreślili śledczy.
Fatalne warunki pogodowe
Ponadto - według ich ustaleń - dowódca załogi śmigłowca nie został poinformowany o warunkach pogodowych. Załoga zaś nie miała niezbędnych zezwoleń na loty w trudnych warunkach meteorologicznych. Mimo to nikt z urzędników nie podjął decyzji o odwołaniu albo przełożeniu wizyty ministra.
"Z powodu trudnych warunków pogodowych śmigłowiec musiał lecieć na nadzwyczaj niskim pułapie, nawet poniżej wysokości budynków znajdujących się na trasie ruchu. Dowódca załogi zobaczył przeszkodę - wielopiętrowy budynek - i zaczął wykonywać manewr omijania. Raptownie poderwał maszynę, stracił orientację i przy ukończeniu manewru, z powodu braku niezbędnych umiejętności, uderzył w ziemię" - głosi komunikat DBR.
Po zakończeniu śledztwa osoby, które mają status podejrzanych, zapoznają się z aktami sprawy.
Śmierć kierownictwa MSW Ukrainy
Jak informowano w sierpniu br. zarzuty w sprawie karnej usłyszało pięciu przedstawicieli DSNS. Są to m.in.: naczelnik departamentu ds. lotnictwa i lotniczych operacji poszukiwawczo-ratowniczych DSNS oraz dowódca eskadry powietrznej tej służby. Urzędnikom oskarżonym o niedopełnienie obowiązków służbowych grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Do wypadku śmigłowca w Browarach, w aglomeracji Kijowa, doszło 18 stycznia br. Helikopter spadł na budynek przedszkola. W katastrofie poniosło śmierć 15 osób, w tym 10 na pokładzie maszyny i pięć na ziemi; 31 osób zostało rannych. Zginęło wówczas kierownictwo MSW Ukrainy: minister Monastyrski i jego dwóch zastępców: Jewhenij Jenin i Jurij Łubkowycz.
Czytaj także:
- Katastrofa samolotu USA nad Morzem Śródziemnym. Zginęło pięciu wojskowych
- W Rosji rozbił się śmigłowiec Mi-8 należący do FSB. Trzy osoby zginęły
[ZOBACZ TAKŻE] Poseł PiS Radosław Fogiel gościem Polskiego Radia:
PAP, IAR/mbl