Afera cum-ex. Czarne chmury nad Scholzem? Ujawniono dokument dot. spotkań, których kanclerz "nie pamięta"

2023-12-04, 15:36

Afera cum-ex. Czarne chmury nad Scholzem? Ujawniono dokument dot. spotkań, których kanclerz "nie pamięta"
Raport komisji śledczej ma pokazać, jaki był udział Olafa Scholza w aferze podatkowej cum-ex. Foto: Juergen Nowak / Shutterstock.com

Wciąż niejasna jest rola kanclerza Niemiec Olafa Scholza w aferze cum-ex, o której znów głośno jest za Odrą. Kilka lat temu do Scholza (wówczas burmistrza Hamburga) mieli zgłosić się przedstawiciele jednego z banków i prosić o pomoc w związku z żądaniem zwrotu kilkudziesięciu milionów euro zwrotu ulg podatkowych. Zaległości zostały umorzone. Kanclerz utrzymuje, że "nie pamięta" treści tych rozmów. Gazeta "Welt am Sonntag" dotarła do dokumentu, który sugeruje coś przeciwnego.

Dokument, który ujawnił "Welt am Sonntag" pochodzi z czasów, gdy Olaf Scholz był ministrem finansów, powstał w zarządzanym przez niego resorcie przed posiedzeniem parlamentarnej komisji finansów. To podczas tego posiedzenia Scholz oświadczył, że "nie pamięta" treści swoich rozmów z Christianem Oleariusem i Maxem Warburgiem - udziałowcami banku Warburg.

Relacje ze spotkań, których Scholz miał "nie pamiętać"

Powstała w ministerstwie finansów notatka mówi o pewnych szczegółach spotkania. Scholz - wówczas włodarz Hamburga - miał w rozmowie z biznesmenami "nie komentować postępowania", przedstawiać swój punkt widzenia i "zadawać sporadyczne pytania", "nie wchodzić w szczegóły", nie przedstawiać swoich ocen ani nie składać żadnych obietnic. 

Opisujący sprawę za "Welt am Sonntag" dziennik "Bild" komentuje, że pytaniem otwartym pozostaje, kto autorom dokumentu przekazał te informacje, jeśli nie Scholz. I dlaczego nie zna szczegółów swoich spotkań, mimo że resort finansów, któremu wówczas szefował, stworzył na ich temat raport.

Afera cum-ex znów jest tematem dyskusji niemieckich polityków. Wkrótce parlamentarna komisja śledcza w Hamburgu ma przedstawić raport, który - jak utrzymują jej członkowie - wskazuje, że kanclerz Scholz brał udział w skandalu korupcyjnym.

Cum-ex. Wielki skandal w Niemczech

Raport hamburskiej komisji liczy około tysiąca stron. Jej przewodniczący Richard Seelmaecker przekonuje, że przesłuchania kilkuset świadków nie pozostawiają złudzeń: ówczesny burmistrz Hamburga Olaf Scholz wpłynął na podjętą siedem lat temu decyzję o odstąpieniu od żądania zwrotu podatku w wysokości 90 milionów euro wobec banku Warburg.

- Tak, to była polityczna decyzja Scholza, a jego senator do spraw finansów Peter Tschentscher zrobił całą resztę - powiedział polityk CDU tygodnikowi "der Spiegel". Zdaniem szefa komisji, pikanterii sprawie dodaje fakt, że Tschentscher dwa lata później zastąpił na fotelu burmistrza Olafa Scholza, który objął tekę wicekanclerza w rządzie Angeli Merkel.

Posłuchaj

Niemcy: hamburscy politycy o udziale Olafa Scholza w aferze podatkowej cum-ex. Relacja Wojciecha Osińskiego (IAR) 0:55
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

Sprawa sięga 2016 roku. Wówczas to jedna z instytucji finansowych wykryła oszustwa podatkowe banku Warburg. Szef Warburga Christian Olearius miał się zwrócić do hamburskiego ratusza z prośbą o pomoc, po czym milionowe zaległości podatkowe zostały umorzone.

Cum-ex to jeden z największych skandali podatkowych w historii Niemiec. Luka w przepisach pozwalała inwestorom i bankom na otrzymanie od państwa zwrotu uiszczonego wcześniej podatku od zysków kapitałowych. Transakcje te doprowadziły do miliardowych strat skarbu państwa.

Wykładowca Uczelni Łazarskiego, były pracownik ambasady RP w Berlinie dr Michał Kuź wskazuje na obecną sytuację Olafa Scholza. "Wraca afera Cum-Ex i oskarżenia o to, że Olaf Scholz doradzał w 2020 banksterom. Dziura w budżecie, słupki popularności w piwnicy, gospodarka na oiomie. W takich Włoszech wcześniejsze wybory byłyby już ze trzy razy, ale to jednak Niemcy, Ordnung..." - napisał w serwisie X.

IAR, "Bild", "Welt am Sonntag", X

Polecane

Wróć do strony głównej