Przywileje dla wiatrakowych inwestorów. W Czechach pojawiły się kontrowersyjne zapisy, które budzą sprzeciw
W Czechach pojawiają się kontrowersje wokół zmian w przepisach, które miałby sprzyjać branży farm wiatrowych. Podobieństwo do rozwiązań, jakie chciano przeforsować w Polsce, jest uderzające - informuje portal wp.pl.
2023-12-09, 09:52
Portal donosi, że radny kraju libereckiego i polityk Vaclaw Żidek znany z promowania odnawialnych źródeł energii zadał pytanie w mediach społecznościowych, "czy mieszkańcom podoba się pomysł ułatwień dla branży wiatrakowej".
Odpowiedzi w większości były negatywne.
Strefy przyspieszenia
"Czeskie media relacjonują, że ich rząd zamierza do 2025 roku wytyczyć 60 stref, w których inwestor miałby ułatwioną drogę do budowy farm wiatrowych. Takie miejsca nazywane są "strefami przyspieszenia", gdzie nie będzie obowiązywać ocena wpływu inwestycji na środowisko. Dzięki temu uzyskanie zezwolenia na budowę zostałoby skrócone do roku. Strefy miałyby powiększyć istniejące już farmy albo powstać w nowych miejscach. Nad przepisami i wyznaczeniem stref pracuje od kilku miesięcy minister środowiska Petr Hladik" - czytamy w WP.
Jak podaje portal, istnieją podobieństwa między zmianami w Czechach a polską ustawą wiatrakową. W obu krajach farmy wiatrowe mogłyby zbliżyć się do osiedli mieszkaniowych. W Czechach to ministerstwo ma wytyczać "strefy przyspieszenia" - z pominięciem samorządu.
REKLAMA
- Dziwna sytuacja w Sejmie. Tajemniczy mężczyzna wyproszony przez marszałka. "To lobbysta"
- Nieuprawniona osoba na sali obrad. Piotr Müller: to stawia znak pytania, jak zorganizowany jest Sejm
- Afera wiatrakowa. Skandal na komisji sejmowej. Posłowie KO cedowali pytania na "tajemniczego pana"
Afera wiatrakowa i lobbyści. Waldemar Buda: Lew Rywin był przy tym małym wyrobnikiem
wp.pl/tvp.info/pkur
REKLAMA