Brak kontaktu z uwięzionym Aleksiejem Nawalnym. Rosyjska opozycja apeluje o pomoc

Od 16 dni nie wiadomo, co się dzieje z liderem rosyjskiej opozycji Aleksiejem Nawalnym. Polityk do czasu zniknięcia był przetrzymywany w kolonii karnej w obwodzie włodzimierskim w pobliżu Moskwy.

2023-12-21, 09:40

Brak kontaktu z uwięzionym Aleksiejem Nawalnym. Rosyjska opozycja apeluje o pomoc
Nawalny w celi kolonii karnej, wrzesień 2023 r.Foto: YULIA MOROZOVA / Reuters / Forum

Adwokaci Nawalnego napisali wnioski do ponad 200 kolonii karnych, w których pytają o Nawalnego. Jednak administracja każdej z nich odpowiedziała, że nie ma na liście więźniów nikogo o takim nazwisku. Współpracownicy opozycjonisty wiążą jego zniknięcie z początkiem kampanii prezydenckiej dyktatora Władimira Putina.

Publicznie o zniknięcie Aleksieja Nawalnego zapytał, również przetrzymywany w więzieniu, były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili. Apeluje on do międzynarodowej społeczności, aby jak najczęściej pytała o lidera rosyjskiej opozycji, bo takie zainteresowanie może ocalić mu życie.

Reżim izoluje opozycjonistę 

Rosyjskie niezależne media przedstawiają różne wersje zniknięcia Aleksieja Nawalnego. Według jednych polityk został odizolowany, żeby nie szkodził prezydenckiej kampanii Władimira Putina. Według innych stan zdrowia Nawalnego jest tak zły, że reżim postanowił go ukryć.

Najbardziej prawdopodobna wydaje się trzecia wersja, według której odcięcie opozycjonisty od kontaktu z rodziną i adwokatami jest jeszcze jednym elementem tortur psychicznych.

REKLAMA

Skazany na pobyt w kolonii karnej 

Nawalny, który w minionych latach organizował wielotysięczne demonstracje przeciw rosyjskim władzom, jest więziony w kolonii karnej. Został aresztowany w styczniu 2021 r. po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia. Władze rosyjskie wytoczyły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami łącznie ponad 30 lat pozbawienia wolności.

Posłuchaj

Maciej Jastrzębski o Aleksieju Nawalnym (IAR) 0:43
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

IAR/PAP/PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej