Trzęsienie ziemi w Japonii. Rośnie liczba ofiar. Media: zginęły co najmniej 73 osoby

Agencja Kyodo podała w środę, że "co najmniej 73 osoby zginęły w wyniku trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,6, które nawiedziło w poniedziałek prefekturę Ishikawa nad Morzem Japońskim". Ratownicy nadal poszukują ocalałych pod gruzami budynków.

2024-01-03, 17:07

Trzęsienie ziemi w Japonii. Rośnie liczba ofiar. Media: zginęły co najmniej 73 osoby
W Japonii trwa akcja ratunkowa po poniedziałkowym trzęsieniu ziemi, w zgliszczach znajdowane są kolejne ofiary kataklizmu . Foto: PAP/EPA/FRANCK ROBICHON

Potężne trzęsienie ziemi nawiedziło środkową Japonię w Nowy Rok. Wstrząsy o sile 7,6 w skali Richtera, mające miejsce w poniedziałek po południu, doprowadziły do zniszczenia budynków, a a także odcięcia prądu w dziesiątkach tysięcy domów. Mieszkańcy terenów dotkniętych kataklizmem, szczególnie obszarów przybrzeżnych, zmuszeni byli do ucieczki na wyżej położone tereny z powodu tsunami. 

Fala tsunami

Poniedziałkowe trzęsienie było prawie tak silne, jak to z marca 2011 roku, które wywołało tsunami i awarię w elektrowni atomowej w Fukushimie – podała stacja NHK, cytując dane sejsmologiczne ogłoszone przez japońską agencję meteorologiczną.

Również poniedziałkowe trzęsienie wywołało fale tsunami; w jego wyniku zalanych zostało co najmniej 100 hektarów lądu w dwóch miastach prefektury Ishikawa, Suzu i Noto. Skala zniszczeń budynków i głębokość wody na zalanych terenach nie zostały jeszcze ustalone – przekazała NHK.

Trwa akcja ratownicza

- Wstrząs spowodował rozległe zniszczenia i pożary w mieście Wajima w prefekturze Ishikawa. Dwa dni po trzęsieniu ziemi pełna skala dewastacji wciąż jest jednak nieznana – zaznacza Kyodo. Cały czas na obszarach dotkniętych kataklizmem pracują tysiące żołnierzy, strażaków i policjantów. Akcję ratunkową utrudniają jednak wstrząsy wtórne i nieprzejezdne drogi, a w środę również opady deszczu.

REKLAMA

Lokalne władze informowały o kilku przypadkach osób uwięzionych pod gruzami zawalonych budynków. W prefekturze Ishikawa 33 tys. ewakuowanych wciąż nie mogło wrócić do mieszkań, a ponad 30 tys. domów pozostawało w środę bez prądu. W Ishikawie i dwóch sąsiednich prefekturach 110 tys. domów nie miało bieżącej wody.

Czytaj także:

PAP/kg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej