Ataki na rebeliantów Huti. Rzecznik Pentagonu: przyniosły dobre efekty

Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i inni sojusznicy przeprowadzili ataki na ponad 70 celów kontrolowanych przez bojowników - to m.in. punkty dowodzenia, składy amunicji i radary obrony przeciwlotniczej.

Było to uderzenie odwetowe - Huti w ostatnich miesiącach atakowali statki płynące przez Morze Czerwone. Chcieli w ten sposób utrudnić dostarczanie zaopatrzenia dla Izraela, reagując na jego działania w Strefie Gazy.

- Przeprowadziliśmy tę międzynarodową operację, by wysłać jasny sygnał do Huti, że nie będziemy tolerowali tego typu ataków, które oni przeprowadzali - a od 19 listopada było ich już 27 - argumentował Patrick Ryder.

"Upewnimy się, że do Huti dotrze jasny i wyraźny przekaz"

Jak podkreślił, ataki USA i sojuszników były precyzyjnie i wymierzone w obiekty, gdzie były radary, pociski bądź drony.

Posłuchaj

Rzecznik Pentagonu: ataki na cele Huti przyniosły dobre efekty. Relacja Karola Surówki (IAR) 0:46

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- To one umożliwiały Huti przeprowadzanie tych ataków - stwierdził Patrick Ryder. Jak dodał, Stany Zjednoczony zachowują sobie prawo do ochrony międzynarodowego handlu. Przez Morze Czerwone przepływa bowiem 15 procent całego światowego transportu morskiego.

- Upewnimy się, że do Huti dotrze jasny i wyraźny przekaz: iż społeczność międzynarodowa nie zaakceptuje, by nadal prowadzone były te zuchwałe, niebezpieczne i nielegalne ataki na komercyjne statki i marynarzy, którzy przepływają tym ważnym szlakiem morskim - powiedział.

W wielu miejscach w Jemenie doszło do protestów po amerykańsko-brytyjskich atakach. Członkowie grup bojowych zapowiedzi odwet, zaznaczając, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy nie są bezpieczni.

Czytaj także: 

• UE planuje wysłanie okrętów wojennych na Morze Czerwone. Polskie Radio dotarło do dokumentów
• Rosną napięcia w regionie Rogu Afryki. Somalia przeciwko dostępowi Etiopii do Morza Czerwonego

dn/IAR