Gubernator Petersburga wyjaśnił, dlaczego Rosja napadła na Ukrainę. Zadziwiająca argumentacja
Niezależny portal Meduza poinformował, że "gubernator Petersburga Aleksander Biegłow, który odwiedził w szpitalu rannych rosyjskich żołnierzy twierdzi, że zetknięcie się w Ukrainie ze szkolnymi toaletami unaoczniło im, o co walczy Rosja". Jednym z wątków narracji wojennej Rosji jest obrona "tradycyjnych wartości" przed "zagrożeniem gender".
2024-01-15, 21:04
Na żołnierzach ogromne wrażenie miał rzekomo wywrzeć fakt, że "zamiast dwóch łazienek w szkołach (jednej dla dziewcząt i jednej dla chłopców) widzieli trzy: jedną dla dziewcząt, jedną dla chłopców i jedną dla osób neutralnych płciowo" - napisał Biegłow, bliski współpracownik Władimira Putina, na swoim kanale w Telegramie.
"Nie trzeba tłumaczyć o co walczymy"
Jego zdaniem dzięki temu doświadczeniu żołnierze "bardzo dobrze rozumieją, o co Rosja walczy". "Nie trzeba im tłumaczyć, jakich wartości bronimy" - napisał gubernator, wyznając, że był głęboko poruszony postawą żołnierzy, którzy "doskonale go rozumieli".
Jak przypomniał portal Ukrainska Prawda, rosyjscy politycy często używali argumentu konieczności ochrony dzieci przed wpływami Zachodu i umacniania "tradycyjnych wartości" jako uzasadnienie dla rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Władimir Putin w 2022 roku oskarżał kraje zachodnie, że "narzucają dzieciom perwersje", a szef MSZ Rosji, Siergiej Ławrow skarżył się na toalety neutralne pod względem płci w Szwecji. Twierdził, że gdy dowiedział się, iż dostępna ubikacja jest przeznaczona zarówno dla kobiet, jak dla mężczyzn, nie mógł w to uwierzyć.
REKLAMA
"Ale to była prawda. Nie sposób sobie wyobrazić, jakie to nieludzkie. To po prostu nieludzkie" - napisał ukraiński portal.
- "Język zrozumiały dla Putina". Szef MSZ o konieczności zaostrzenia sankcji wobec Rosji
- Rosja nie ustaje w atakach na ukraińskie miasta. Rakieta spadła na Charków
- Kolejna doba terroru Rosji. Są zabici i ranni w atakach na cywilną infrastrukturę
PAP/jb
REKLAMA